Pierwsze Dziecko karmiłam piersią 7,5 miesiąca, drugie- 9 miesięcy. Wkładek używałam non-stop, przetestowałam ich trochę, a krótkimi wnioskami mogę się podzielić ;) :
BABYONE
Duże, dzięki czemu nawet jak się przesuną to nie będzie problemu. Cieniutkie, więc nie wypychają bielizny. Wystarczająco chłonne. Każda wkładka zapakowana jest w foliowy woreczek- plus: kiedy wrzucasz je do torebki, zachowana jest higiena. Minus: gdy musisz szybko zastosować wkładki, foliowy woreczek szczelnie zamknięty doprowadza do szału... Cena: ok. 9zł/ 30 szt.
BABYDREAM (Rossmann)
Miękkie, delikatne, lecz w moim przypadku się nie sprawdzają, gdyż są mało chłonne. Największą zaletą jest cena: ok. 7zł/30szt. (tańszych wkładek nie znalazłam).
AVENT
Miękkie, delikatne, nie wypychają bielizny, wystarczająco chłonne. Cena: ok. 14zł/ 24szt.
JOHNSONS & JOHNSONS
Odpowiednio wyprofilowane, dzięki czemu idealnie się dopasowują do piersi. Średnio chłonne.
Cena: 16zł/ 50szt.
NUK ULTRA DRY COMFORT
Te wkładki poleciła mi koleżanka, uznając je za najlepsze. Są duże, ale cienkie. Nie są zauważalne przez ubrania, czyli zapewniają dyskrecję. Mogę też o nich powiedzieć, że są wystarczająco chłonne oraz delikatne. Tak jak większość wkładek można je przykleić do bielizny.
Ja polecam wkładki Penatena jak dla mnie nie ma lepszych..nic nie przecieka..do zodobycia w marketach i aptekach :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa stosowałam kilka rodzajów: Tommee Tippee i Lovi - cieniutkie i chłonne, w środku mają żelowe kuleczki pochłaniające wilgoć, nie przemakają, między sobą różnią się tylko tym że TT są pakowane po 2szt a Lovi pojedyńczo; Bella - cienkie, lekko wyprofilowane, to taka sprasowana bawełna, przemakają; Real - grube, śmiesznie tanie, dobre do stosowania w domu.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. Przyda się na przyszłość.
OdpowiedzUsuńJa przy obu karmieniach używałam wkładek Tommee Tippee i szczerze je polecam. Teraz karmię syna już 15 - ty miesiąc i na szczęście żadnych wkładek nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńDla mnie sprawdzają się Bella, Pentina i Baby Dreams. Natomiast zastanawiam mnie jak mamy radzą sobie z pokarmem w nocy? :)
OdpowiedzUsuńAnno, w jakim sensie? Napisz coś więcej, co Cię nurtuje, a postaramy się razem z Czytelniczkami bloga coś podpowiedzieć ;)
UsuńCzekam na test wkładek https://www.lansinoh.pl/ Jestem bardzo ich ciekawa, ponieważ wiele znanych mi osób testowało, ale chętnie sprawdzę jeszcze zdanie eksperta. Jestem właśnie w ciąży i sprawdzam sobie przeróżne blogi.
OdpowiedzUsuńTo już raczej nie będę w stanie się obiektywnie wypowiedzieć na temat tych wkładek, ponieważ nie karmię już wiele lat... ;) A może któraś z Czytelniczek bloga coś podpowie? ;)
Usuń