czwartek, lipca 23, 2015
"STULECIE WINNYCH. CI, KTÓRZY PRZEŻYLI" (tom I sagi), A. Grabowska, Wyd. Zwierciadło 2014
Podobno rodzina, jako komórka społeczna we współczesnych czasach przechodzi kryzys. Czy ja wiem...? Kryzysy zawsze się zdarzały- bez względu na czasy, jak i status społeczny.
"Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu"- niestety coś w tym jest, choć chciałabym by było inaczej. Dla mnie najważniejszą wartością jest rodzina. Rodzina jest ponad wszystkim, nie ma nic ważniejszego! Co nie znaczy, że mam rodzinę idealną. Jeśli chodzi o Męża i Dzieciaki- są najwspanialsi. Jeśli chodzi o resztę Bliskich- wygląda to różnie. Są i przyjaciele, są osoby mi obojętne, jak i te, które wolę unikać- samo życie. Jednak rodzina to coś, czego pragnę i o czym marzę. Chciałabym by relacje z jej członkami układały się idealnie. Ale czy to możliwe?
Uwielbiam czytać sagi. Chyba szukam w nich wzorców i powodów do zazdrości, jak i potwierdzenia, że rodziny bez skazy nie istnieją.
Rodzina może dawać siłę, ale i ją odbierać...
A jak jest w książce "Stulecie Winnych"? To poruszająca historia podwarszawskiej familii. Tutaj dramat goni dramat. Śmierć, wojna, morderstwa, hiszpanka, nieszczęśliwe miłości, głód, bieda, strach, niepewność. Z jednej strony rodzina Winnych trzyma się razem,jednak z drugiej- ma swoje mroczne tajemnice i konflikty.
Powieść wciąga od pierwszych zdań, jest świetnie napisana. Czytając ją można zarwać całą noc, a nad ranem- wyglądając jak zombi- szukać po księgarniach kolejnego tomu ;)
Ułatwię Wam poszukiwania- pierwszą część, jak i pozostałe, kupicie prawdopodobnie najtaniej na taniaksiazka.pl
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
prawda wciągająca opowieść.
OdpowiedzUsuń