Wiem, już jest dawno po Wielkanocy, ale chciałam Wam przekazać przepis na pyszną babkę z czasów mojego dzieciństwa, która króluje aż po dziś dzień. Jest prosta w wykonaniu (jak to babka) i ZAWSZE się udaje, nie ma mowy o zakalcu! Może więc się skusicie, chociaż jest już po Świętach?
Składniki:
200g margaryny do pieczenia
5 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki tortowej
1 szklanka maku (takiego zwykłego, nie zmielonego)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
olejek migdałowy
Przygotowanie:
Margarynę rozpuścić oraz ostudzić. Oddzielić żółtka jaj od białek. Ostudzoną margarynę utrzeć/ zmiksować z żółtkami i cukrem. Dodać mak, mąkę, proszek do pieczenia, olejek i ponownie zmiksować. W osobnym wysokim naczyniu ubić na sztywno białka, następnie przełożyć je do masy z makiem i delikatnie połączyć, mieszając łyżką. Ciasto na babkę przelać do formy. Piec ok. 45-55 minut w nagrzanym piekarniku w temp. 180 stopni C (najlepiej sprawdzić drewnianym patyczkiem ciasto, jeśli patyczek jest suchy, babka jest upieczona).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.