czwartek, lipca 19, 2012

„CECYLKA KNEDELEK, CZYLI KSIĄŻKA KUCHARSKA DLA DZIECI”, J. Krzyżanek, Wyd. Jedność 2011


Jeżeli ta książka spadnie Ci na stopę, to będzie porządnie bolało!
Tytuł „Cecylka Knedelek, czyli książka kucharska dla dzieci” jest moim zdaniem zbyt delikatny, choć oryginalny. Bardziej trafny byłby np. „Wielka księga kreatywnych pomysłów nie tylko kulinarnych” czy „Wielka księga pyszności” … Hmmm, i tak określenie „wielka księga” nie oddaje jej rzeczywistej wielkości (trochę ponad format A4), ale przede wszystkim ciężaru (uwaga!- prawie 2,3kg!). W każdym razie, wielka czy mała, jest G-E-N-I-A-L-N-A!

Cecylka Knedelek to dziewczynka, mieszkająca w Starym Knedelkowie. To mała wioska, w której mieszkańcy przepysznie gotują i pieką. Każdy, nawet dziecko potrafi tu przygotować coś tak smacznego, że ślinka cieknie. W Starym Knedelkowie życie kręci się wokół jedzenia! Dlatego Cecylka opowiada historie swojego miasteczka i jego mieszkańców, opowiada ciekawe przygody, dzieli się swoimi kulinarnymi umiejętnościami oraz zdradza tajemnice smakowitego przygotowywania posiłków. Zebrała ona dla Was sprawdzone przepisy od wszystkich swoich sąsiadów! I teraz już wiecie, dlaczego ta książka jest taka wielka...

Potrawy tu zaproponowane, przyrządza się tylko i wyłącznie z naszych rodzimych składników, przede wszystkim warzyw i owoców. Całość podzielono pomysłowo na typy kuchni: biało- kremową, żółto- pomarańczową, czerwono- bordową, różowo- fioletową, zielono- oliwkową, brązowo- złotą, kolorową, czarno- czarodziejską oraz zamieszczono Naleśnikowo- Knedelkowy dodatek. Dosłownie KAŻDY przepis poprzedza jakaś ciekawa i ilustrowana historia, która zachęca małego czytelnika do degustacji :) Ponadto przepiękne zdjęcia dań sprawią, że niejadki zrobią się baaardzo głodne! Przysięgam, jeżeli znacie problem odmawiania wszystkiego co znajduje się na stole, MUSICIE zaopatrzyć się w tę książkę!!!

A teraz wybaczcie, ale jesteśmy tak głodni …
Muszę już kończyć …
Jejku, na co się dzisiaj zdecydować? … Może lazania z warzywami? … A może warzywny bukiet? … O, może taniec smaków w garnku? … Albo brokułowe drzewka?!
Hmm, chyba zdecydujemy się na ...wszystko! Tak, dzisiaj obiad z 4 dań, a później nie mniejszy deser. Musimy tylko pamiętać, żeby zrobić miejsce na równie pyszną kolację...
A co zjemy jutro na śniadanie? Hmm...

Cecylka Knedelek zmieni Wasze dziecko z niejadka w smakosza! Daję Wam swoje słowo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...