piątek, stycznia 09, 2015
ZAPIEKANKA MAKARONOWA Z TUŃCZYKIEM I BROKUŁAMI
Mój kochany Mąż wśród Bliskich i Znajomych jest znanym krytykiem kulinarnym. Dlaczego? Bo zawsze coś mu nie pasuje w jedzonej potrawie. "Ale przesolone", "za suche", "przegotowane", "niedoprawione", "tłuste", "przecież to zimne jest"... to najpopularniejsze jego określenia. "Dostaje się" dosłownie wszystkim- i mnie, i Mamusi ;) , i Przyjaciołom, a nawet profesjonalnym kucharzom. Na jego szczęście (w sensie Męża), traktujemy tę krytykę z poczuciem humoru. Chwilami jednak bywa, że mnie to denerwuje!
To tej zapiekanki jeszcze nigdy nie miał zastrzeżeń, dlatego odważyłam się ją Wam zaproponować :)
Przepis pochodzi z gazetki promocyjnej Biedronki "Włoskie rodzinne przepisy" 2014
Składniki:250 g makaronu np. penne, wstążki itp.
300 g brokułu podzielonego na różyczki
50 g masła
500 ml mleka
50 g mąki pszennej
100 g sera mascarpone
10 suszonych pomidorów z zalewy pokrojonych w kostkę
15 zielonych oliwek pokrojonych w plasterki (czarne też mogą być)
0,5 szklanki posiekanych listków bazylii
2 puszki odsączonego z zalewy tuńczyka
70 g sera bel pease Galbani (lecz może być i mozzarella)
sól, pieprz
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 180 st. C. Makaron ugotuj według instrukcji na opakowaniu. Na ostatnie 5 minut gotowania dodaj do makaronu brokuły. Po tym czasie odcedź i pozostaw do odparowania.
W rondelku rozpuść masło. Stopniowo dosypuj mąkę i rozprowadź ją trzepaczką. Zacznij dodawać mleko i cały czas mieszaj, aż sos stanie się kremowy i gładki. Dopraw solą i pieprzem (dodaję jeszcze szczyptę gałki muszkatołowej). Sos zdejmij z ognia, wymieszaj z mascarpone, suszonymi pomidorami, bazylią oraz makaronem z brokułami. Całość przełóż do naczynia żaroodpornego, obłóż kawałkami tuńczyka, posyp startym serem i piecz przez 25 minut lub do czasu, aż zapiekanka stanie się rumiana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dość dziwne połączenie, tuńczzyk z brokułem
OdpowiedzUsuńPrawda? A jednak okazuje się, że pasuje :)
Usuń