Jane
Austen, autorka „Rozważnej i romantycznej”, „Dumy i
uprzedzenia”, „Opactwa Northanger” i wielu innych poczytnych
książek, zaliczanych do klasyki literatury. Na ich podstawie
nakręcono także filmy. Ta utalentowana pisarka kochała pisać i
czyniła to już od najmłodszych lat. Miała niesamowitą
wyobraźnię, ale też i zmysł obserwatora. W swych powieściach
poruszała tematy zamążpójścia i wszystkiego, co się z tym
wiąże. Sama jednak nigdy za mąż nie wyszła. Niektórzy twierdzą,
że to przez niski posag. Mnie się jednak zdaje, że w XIX wieku
mężczyźni bali się kobiet ambitnych, samodzielnych, zadziornych,
odważnych, a taka właśnie była Austen. Nawiasem mówiąc, i
obecnie nie brakuje mężczyzn, którzy boją się takich właśnie
pań …
Wychowywała
się w rodzinie wielodzietnej, miała aż sześciu braci i jedną
siostrę. Dom zawsze pełen był ludzi, słychać było rozmowy,
śmiech, a czasem sprzeczki. Austen miała możliwość pobierania
nauki w prywatnych szkołach z internatem, ale i systemem edukacji
domowej.
Jeśli
macie ochotę poznań więcej faktów z jej życia, poszukajcie
informacji w Internecie. Jeśli jednak macie ochotę na biografię
Jane Austen, gdzie fakty mieszają się z fikcją, gorąco zachęcam
do przeczytania książki pt. „Byłam najlepszą przyjaciółką
Jane Austen” C. Harrison. Powieść przeniesie Was do XIX wiecznej
Anglii i przedstawi życie młodziutkiej Austen oraz jej rodziny (a
szczególnie przystojnych braci :) ). Pierwsze miłości, pierwsze
teksty pisarki, prawdziwa przyjaźń, zabawy, okres młodzieńczego buntu, walka o równouprawnienie
kobiet, problemy społeczne ówczesnych czasów. Ponadto forma, z
jaką napisana została ta książka sprawia, że ma się wrażenie
czytania prawdziwego pamiętnika Jenny Cooper- kuzynki Jane. A co
zapisuje się w pamiętnikach? Oczywiście sekrety, których nie
opowiedziałoby się nikomu! Tajemnice zawsze są interesujące, i
tak historie tu opisane wciągają czytelnika już od pierwszego
zdania i nie pozwalają się oderwać aż po ostatnią stronę. A
wszystko mogło zdarzyć się naprawdę!
Myślę,
że ta porywająca powieść trafi do kobiecych serc kilku pokoleń-
spodoba się i nastolatkom, i Wam, i Waszym mamom, a także babciom
:) Każda odnajdzie tu interesujący wątek. A może by tak otworzyć
klub dyskusyjny?
Przyznajcie,
czy jest wiele takich międzypokoleniowych lektur? „Byłam
najlepszą przyjaciółką Jane Austen” C. Harrison jest także pod
tym względem wyjątkowa.
też uwielbiam czytać i mam długą listę ksiązek które są godne polecenia a tą twoją spisuję na kartkę do przeczytania dzięki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzytałam, bardzo mi się podobała :) Niedługo dam ją mojej nastoletniej szwagierce jestem pewna że i jej przypadnie ona do gustu :)
OdpowiedzUsuńMarta mama Nikusia