Już noworodki wolą obserwować ludzkie twarze bardziej niż martwe przedmioty. Około 2. roku życia dziecka, da się zauważyć u niego "pęd" do ludzi. Maluchy chętniej przebywają w towarzystwie, biegną do rówieśników, jak i trochę starszych od siebie. Początkowo najmłodsi nie potrafią jeszcze zgodnie się bawić, a szczególnie dzielić zabawkami. Głośny manifest własności "TO MOJE!", "MOJE!, "MO-JE!" to normalka. Co nie znaczy, że my- dorośli mamy to tak zostawić. Nie, musimy jednak nauczyć dzieci współpracy, dzielenia się z innymi, pokazać, że fajnie jest zgodnie się bawić, mieć przyjaciół.
A kim jest PRZYJACIEL? To ktoś, kto chętnie spotyka się z tobą, kto pomoże ci, kiedy będziesz potrzebował pomocy, kto będzie lubił się z tobą bawić, kto podzieli się podwieczorkiem, kto stanie w obronie przed silnymi chłopakami. Przyjaciel to, ktoś, kto sprawi, że nie będziesz się czuł samotny!
O tym właśnie mówi książeczka dla dzieci pt. "Kto obroni Alberta?". To najnowsza część opowieści z serii o chłopcu- Albercie Albertsonie. Chłopiec jest odzwierciedleniem zwykłego chłopaka z podwórka, który
mógłby zostać kumplem każdego kilkulatka. Tak, jak większość jego
rówieśników, jest ciekawy świata, miewa zaskakujące dorosłych pomysły,
uwielbia się bawić, skakać i brykać, lecz miewa również trudniejsze
momenty. Przeżywa lęk, smutek, złość, żal, zazdrość i inne emocje.
Dopiero je poznaje i uczy się nad nimi panować. Ma także tajemniczego,
wyimaginowanego kolegę. Zupełnie jak większość typowych kilkulatków...
Przygody Albertsona zostały przetłumaczone już na trzydzieści języków! W Szwecji- ojczyźnie Alberta- nazywa się on Alfons Aberg (przyznacie, że w Polsce z takim imieniem nie zrobiłby pewnie żadnej kariery...), w Niemczech- Willi Wiberg, a w Finlandii- Mikko Mallikas.
W serii o Albercie znajdziecie także takie tytuły, jak:
Dobranoc, Albercie Albertsonie
Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie
Pospiesz się, Albercie
Albert i tajemniczy Molgan
Kto obroni Alberta?
Sprytnie, Albercie
Znacie któreś z nich?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.