Na co dzień podkreślam oczy tylko tuszem do rzęs, ale na wyjścia- wielkie lub nie ;) - można kombinować. Jeśli ma się czas oczywiście...
Nie mam wprawy i jakiś wielkich umiejętności, by wyznaczać, ba! nawet podążać za najnowszymi trendami. Moją propozycję możecie więc komentować jakkolwiek uważacie- pozytywnie i negatywnie, byle konstruktywnie ;)
Prezentowany makijaż zostaw wykonany tylko i wyłącznie kosmetykami Provoke Dr Irena Eris:
maskarą wydłużającą (black)
automatyczną kredką do brwi (brunette)
bazą pod cienie
cieniami podwójnymi (caribbean sea spirit)
modelatorem twarzy
Makijaż jest moją propozycją konkursową "Zostań Kobietą Provoke".
Faktycznie leniwy... ale mi by chyba nie pasował. Ja musze mieć coś lżejszego na powiekach.
OdpowiedzUsuńciekawe kolory
OdpowiedzUsuń