Cezary Harasimowicz- znany polski scenarzysta, dramaturg, aktor, pisarz, partner Grażyny Wolszczak. Nie interesuję się celebrytami, nie śledzę ich życia w mediach, książki przez nich wydane omijam szerokim łukiem. Nie wiem nic o Cezarym Harasimowiczu. A mimo tego, łamiąc swoją zasadę, sięgnęłam po "Sagę, czyli filiżankę, której nie ma". Co mnie podkusiło?
Fabuła książki. Harasimowicz zabiera czytelnika w podróż do swojej przeszłości. Szczególnie blisko poznajemy dziadka- majora Adama Królikiewicza- legendarnego jeźdźca, mistrza olimpijskiego, oraz matkę- Krystynę Królikiewicz, która zainspirowała pisarza do spisania losów rodziny. Zmarła krótko po zakończeniu pracy nad książką, latem 2017 roku.
Cofamy się więc do XIX- wiecznej Polski, poznajemy rodzinę (od prapradziadów), codzienność, jeździectwo, przedwojenną Warszawę. W części drugiej jesteśmy w centrum II wojny światowej. Wojenny koszmar, nadzieja, obozy pracy, ale także próba normalnego życia. Rodzinne anegdoty płynnie brną aż po lata współczesne, ukazując kolejne przemiany w Europie, szczególnie w Polsce.
Harasimowicz napisał niepowtarzalną historyczną biografię swojej rodziny, sagę, wciągającą od pierwszych stron. Jeśli więc lubisz tego typu bestsellery, będziesz zadowolony 😉.
Książka została nominowana do tytułu "Książka Roku 2017" portalu Lubimyczytać.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.