wtorek, maja 29, 2012

„HUMF I BĄBELKOWE SZALEŃSTWO”, praca zbiorowa, Wyd. Olesiejuk, 2012


Cóż to za stworek? Aaaaaa, to przecież Humf- fioletowy futrzak! Dzieci mogą go kojarzyć z serialu animowanego, na razie niestety tylko w wersji anglojęzycznej. Na szczęście jednak, wydano właśnie serię polskich książeczek, których jest bohaterem.

Humf i bąbelkowe szaleństwo” opowiada o lubianej przez maluchy zabawie w deszczu, który tym razem padał nie tylko na dworze...

Książeczka spodoba się brzdącom (wg mnie od 6 miesiąca wzwyż) z wielu powodów. Przede wszystkim dlatego, że posiada:
  • duże kolorowe ilustracje na prostym tle;
  • grube tekturowe strony, ułatwiające przekładanie;
  • mały format;
  • elementy rozwijające zmysł dotyku i wzroku- błyszczące, śliskie, a innym razem chropowate bąbelki z piany oraz przyjemne w dotyku futerko Humfa i Wallace'a.
Mój Rysio jest bardzo zainteresowany dotykowymi elementami książeczki. Dotyka paluszkiem, całą dłonią, tuli policzek do miękkiego futerka wystającego ze strony, kwiczy z zachwytu... I na tym mi zależy, by już od najmłodszych lat czerpał radość z sięgania po literaturę ;)


1 komentarz:

  1. Witam i zapraszam na Candy :)

    http://brzuchwchmurach.blogspot.com/2012/05/glamrock-candy-z-brzuchem-w-chmurach.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...