niedziela, maja 06, 2012

„RADEK SZKARADEK. PCHŁY!”, D. Roberts, tekst: A. MacDoland, Wyd. Publicat- Papilon, Poznań 2012


Muszę przyznać, że tego typu książeczki uwielbiają mali uczniowie, a ja chętnie czytuję je od czasu do czasu na głos, jako nagrodę za dobre zachowanie klasy. Zawsze jest mnóstwo śmiechu, a po skończonej lekturze krótko o niej dyskutujemy. Do tej pory jeszcze nikomu nie przyszło do głowy, by naśladować głównego bohatera (i całe szczęście!).

No dobrze, ale spytacie- o czym właściwie opowiada ta książka? To zabawne perypetie Radka i jego równie niegrzecznych kolegów, choć Radek jest tutaj liderem. Jego szalone dziecięce pomysły, doprowadzają dorosłych do zawrotów głowy, a nawet i gorzej. Sami przyznajcie, czy dorosły wpadłby na pomysł łapania pcheł do pudełka, by później tresować je w cyrku? Albo udawać na lekcji nauczyciela podczas wizyty kuratora oświaty? Czy gasić sikawką strażacką ognisko z liśćmi? A to tylko niektóre „akcje”, w których główną rolę odgrywał Radek. W tomiku pt. „Pchły!” znajdziecie trzy zakręcone opowieści o niesfornym i szkaradnym chłopcu.

Dla rodziców, którzy dbają, by ich dzieci poznawały tylko piękno języka polskiego, dodam że tłumacz postarał się, by w treści nie znalazły się słowa nieodpowiednie dla dziecka. A znam popularne książki dla dzieci, w których nie mało niestosownych wyrażeń. Natomiast omawiana powieść jest całkowicie odpowiednia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...