poniedziałek, lutego 29, 2016

"MAGIA SŁÓW. JAK PISAĆ TEKSTY, KTÓRE PORWĄ TŁUMY", J. Wrycza- Bekier, Wyd. Helion 2014


Chcę wydać swoje książki dla dzieci. Chcę, by były czytane z zainteresowaniem najmłodszych, jak i ich rodziców. Chcę, by po nie sięgano wielokrotnie. Chcę je stworzyć razem z Mężem, ilustratorem. To jedno z naszych wspólnych marzeń...

Od zawsze uwielbiałam pisać. W szkole wypracowania z polskiego były moimi ulubionymi zadaniami domowymi. Początkowo pomagała mi w tym Mama, przekazując stylistykę i kulturę języka. Z czasem coraz lepiej radziłam sobie sama, lecz do końca mojej edukacji Mama była moim pierwszym czytelnikiem i recenzentem. I do dzisiaj cenię jej rady i krytykę.

Nie wiem, czy moje teksty są dobre. Ale lubię pisać, dlatego to robię. Sięgnęłam po "Magię słów" po to, by się czegoś nauczyć, tymczasem poza wiedzą, podniosłam swoją samoocenę. Chociaż nie zgadzam się z Autorką- Joanną Wryczą- Bekier, że każdy, kto pisze jest pisarzem. Pisarz to brzmi dumnie. Tymczasem mnóstwo tekstów, czy to książek, czy artykułów, codziennych informacji itp. jest pisanych chaotycznie, niezrozumiale, z błędami, już nie mówiąc o tym, że są trudne czy nudne w odbiorze. Dlatego twierdzę, że nie każdy kto pisze może nazwać siebie pisarzem. Ja także póki co nim nie jestem...

"Twój charakter odbija się w czasownikach"- przekonuje Autorka i rzeczywiście- dopiero teraz to sobie uświadamiam. Czasowniki dynamiczne ożywiają tekst, np.: porwał, biegł, porozpinał, potrząsnął, chwycił. Ważna jest strona czynna!

A propos czasowników i strony czynnej, w książce pojawia się powtórka z części mowy ;) Nie dla wszystkich będzie to przyjemna lekcja, ale przecież lepiej pisać poprawnie, a nie byle jak, prawda?

Kiedy już przez to przebrniecie, pochłoną Was niczym dobry kryminał, literackie wskazówki znanych i cenionych pisarzy (Iana Fleminga, Ernesta Hemingwaya, braci Grimm, Agathy Christie) oraz... van Gogha. Uzmysłowicie sobie jak budzić w czytelniku różnorodne emocje, działać na zmysły, budować napięcie, malować słowami.

Dla mnie jednak (i co się okazuje, także dla doświadczonych pisarzy) najtrudniejsze jest napisanie pierwszego zdania. Jak zacząć swoją opowieść?

Czytając "Magię słów", po każdym skończonym rozdziale przez jakiś czas najlepiej ćwiczyć nową pisarską technikę i dopiero przejść dalej. Absolutnie żadnego punktu nie można przeoczyć. Nie musisz wszystkich wskazówek wykorzystywać w jednym tekście- to wręcz niemożliwe- ale dostosuj je do tego, co zamierzasz osiągnąć i co piszesz: tekst reklamowy, post na bloga, romans, bajkę dla dzieci czy artykuł naukowy.

Zdecydowanie "Magia słów" to pozycja obowiązkowa dla tych, którym zależy na dobrym odbiorze ich tekstów, dla blogerów, copywriterów, redaktorów i miłośników pisania. Dla mnie- podręcznik obowiązkowy, z którym już się nie rozstanę. Żałuję jednak, że dopiero teraz zaczynam z nim pracę...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...