poniedziałek, stycznia 04, 2016
SASZETKI PIĘKNOŚCI OD LIRENE
Rano czy wieczorem, w weekend czy w środku tygodnia, kiedy masz problemy z cerą czy kiedy masz ochotę na chwilę przyjemności dla swojej skóry, kiedy masz tylko 10 minut dla siebie czy kiedy masz cały wieczór wolny? Kiedy pozwalasz sobie na domowe zabiegi pielęgnacyjne?
Marka Lirene, którą bardzo lubię i dobrze o tym wiecie, ma w swojej ofercie mnóstwo saszetek z maseczkami i peelingami. Na jeden raz, i w dobrych cenach.
Przed rozpoczęciem każdej pielęgnacji powinno się dobrze oczyścić skórę. Na co dzień wystarczy kilka kroków demakijażu, a 1-2 razy w tygodniu warto poświęcić temu odrobinę więcej czasu, stosując zabieg oczyszczający. Lirene proponuje glinkową maskę mineralną Dermal Therapy, delikatny peeling enzymatyczny Dermo Exfoliator lub ultra- wygładzający peeling drobnoziarnisty Micro Dermabrasion. Maska delikatnie zwęża pory, przywraca równowagę skórze, regulując wydzielanie sebum. Do tego nawilża i zmiękcza. Peeling enzymatyczny z kolei delikatnie oczyszcza bez konieczności tarcia skóry, dzięki temu nadaje się do każdego typu cery. Peeling drobnoziarnisty natomiast dodatkowo wygładza i uelastycznia, usuwa martwy naskórek za pomocą małych drobinek, które wmasowuje się w skórę.
Jeśli chcemy zmniejszyć nasze efekty starzenia się skóry możemy sięgnąć po przeciwzmarszczkową maskę intensywnie wygłaszającą Age Blocker Lirene, 2-stopniowy zabieg ujędrniający Filler & Lifting Lirene lub/ i 2-stopniowy zabieg odmładzający Mezo-collagen Lirene. W zależności od wyboru, nawilżają, wypełniają bruzdy zmarszczkowe, ujędrniają, nadają wypoczęty wygląd, wygłaszają, zmiękczają, a do tego ładnie i delikatnie pachną i uprzyjemniają chwilę przeznaczoną na pielęgnację ;)
Akurat ja szukam preparatów nawilżających, więc używam witaminowej maski intensywnie nawilżającej Vitamin Energy Lirene. W ciągu kilku minut poprawia i wygląd i stan skóry. Rzeczywiście nawilża, zmiękcza, wygładza i przynosi zdecydowaną ulgę suchej skórze. Najlepiej używać jej raz w tygodniu.
Przed imprezą lub po nieprzespanej nocy, czyli by poprawić koloryt i rozpromienić twarz, warto sięgnąć po błyskawiczną maskę rozświetlająco- upiększającą Illumi Corrector Lirene. Optycznie zmniejsza niedoskonałości cery, a do tego wygładza i uelastycznia.
To co, na które saszetki jesteście chętne?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.