Jak urozmaicić naukę alfabetu? Rymowankami! Są krótkie, zabawne, szybko wpadają w ucho. A te autorstwa Izy Skabek dotyczą zwierząt, czyli tego, czym zazwyczaj fascynują się dzieciaki. Jaka jest ulubiona litera mojego Syna? Oczywiście "R", jak Ryszard :) i jak rekin:
Rrrr! To rekin zęby szczerzy.
Jeden, dwa, trzy naliczyłem...
Rrr rekinie, otwórz szerzej,
bo ja liczyć nie skończyłem.
"Zooalfabet" to rymowane opowieści o anakondzie, biedronce, cykadzie, ćmie, dziku, emu, i aż do "Z". Jak myślicie, jakie występują w nich zwierzęta? Atutem książeczki są także kolorowe i zabawne ilustracje.
A jak przekonać niejadki do jedzenia warzyw i owoców? Zamiast na każdym kroku bombardować kilogramami roślin, może trochę odpuścić, wspólnie je pokolorować i trochę o nich poczytać?
A jak przekonać niejadki do jedzenia warzyw i owoców? Zamiast na każdym kroku bombardować kilogramami roślin, może trochę odpuścić, wspólnie je pokolorować i trochę o nich poczytać?
Ja nie przepadam za rukolą,
jej małe listki w język kolą.
Aaaa, wreszcie spytam kiedyś tatę:
Jesteś królikiem, by jeść sałatę
jej małe listki w język kolą.
Aaaa, wreszcie spytam kiedyś tatę:
Jesteś królikiem, by jeść sałatę
Ale Iza Skabek to nie tylko poetka. To także autorka krótkich opowieści dla najmłodszych. GabaGada to seria książeczek o kilkulatce i jej codziennych przygodach. Trochę zwariowane, trochę niedopowiedziane i trochę zabawne, czyli takie, jakie przeżywają ciągle maluchy ;)
Olo...olog to z kolei seria o chłopcu i jego zawodowych perypetiach. Był już archelologiem, biologiem i ichtiologiem. Kim zostanie wkrótce?
Wszystkie wydania serii uzupełniają piękne, kolorowe ilustracje.
Olo...olog to z kolei seria o chłopcu i jego zawodowych perypetiach. Był już archelologiem, biologiem i ichtiologiem. Kim zostanie wkrótce?
Wszystkie wydania serii uzupełniają piękne, kolorowe ilustracje.
Bardzo fajne książeczki się zapowiadają. Przez zabawę też można się wiele nauczyć.
OdpowiedzUsuń