wtorek, kwietnia 21, 2015
TEST PŁYNU MICELARNEGO PRZECIW ZACZERWIENIENIOM MIXA
Tak. Zdecydowanie niestety należę do 20% Polek, które mają problemy z zaczerwienieniem cery. Rozszerzone naczynka, częste reakcje alergiczne, wysypki, rumienie, swędzenie- to moja przykra codzienność.
Zaczerwienienia to jeden z najbardziej uciążliwych problemów skóry kobiet w Polsce. Dlatego poszukują one w kosmetyku do codziennej pielęgnacji właściwości łagodzących i kojących zaczerwienienia. Najczęściej wybierają tego typu produkt do demakijażu.
Wśród najlepszych 10 kosmetyków, 4 to płyny micelarne. Te obecne na polskim rynku, od kilku lat z roku na rok odnotowują większe zainteresowanie ze strony konsumentek, które poszukują w produktach wygody stosowania i wysokiej skuteczności. Kategoria płynów micelarnych rozwija się 10 razy szybciej niż cały segment kosmetyków do oczyszczania twarzy (źródło: materiały prasowe Mixa). Właśnie wszedł na rynek płyn micelarny przeciw zaczerwienieniom Mixa. Dlaczego nie miałabym go sprawdzić ;) ?
Pierwszy plus: duże opakowanie. Starczy na bardzo długo. A poza tym, przejrzysta butelka, dzięki której wiem, ile mi jeszcze zostało kosmetyku.
Drugi plus: łatwość usuwania makijażu. Maluję się codziennie: podkład, puder, róż- to wszystko ma być szybko zmyte przed położeniem się spać. Mixą usuwam zanieczyszczenia bez pocierania skóry; przemywam ją tylko nasączonym wacikiem.
Trzeci plus: delikatność. Mixa to pewna marka. Zero podrażnień, pieczenia, szczypania czy innych reakcji alergicznych. Nic!
Czwarty plus: bezzapachowy.
Piąty plus: niska cena- jakieś 23zł za tą dużą butelkę!
A teraz wady. Mogę wymienić tylko jedną- nie likwiduje powstałych już zaczerwienień. Ale właściwie, czy naprawdę jakikolwiek kosmetyk wyeliminowałby coś takiego? Nie ma cudów! Zaczerwienienia mogą zniknąć ewentualnie po zabiegach dermatologicznych i żaden płyn micelarny tego nie zmieni. Jednak dobrze, że jest taki, który dzięki swej delikatności nie podrażni skóry, a co za tym idzie- nie rozpali cery czerwonością. A to dla mnie już dużo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.