Pamiętacie Ciastka ze "Shreka"? Piernikowego Ludzika, nad którym pastwił się lord Farquaad? Haa, haa, wiedzieliście, że Ciastek założył rodzinę? Poznał wspaniałą (Nie)babeczkę i urodziło im się pięcioro ciasteczek! A to wszystko działo się na moich oczach, w mojej kuchni!!! Wyobrażacie to sobie?!
Pewnego chłodnego popołudnia, kiedy Domownicy przeszukiwali kuchenne szafki i słoiki w poszukiwaniu czegoś słodkiego, przypomniałam sobie o foremkach ze sklepu http://www.kuchnianawidelcu.pl/. To była doskonała okazja, by je w końcu wykorzystać, a przy okazji trochę się kreatywnie zabawić.
Zestaw 2 foremek daje możliwość wykrojenia ciastek 4 wielkości. Gruby i solidny plastik nie jedno przetrwa w kuchni. Nadaje się również do przygotowywania zabawnych kanapek, wycinania kształtów w naleśnikach, cieście, galaretce itp. Dla dzieciaków- bardzo fajna sprawa ;)
Przy pieczeniu oraz ozdabianiu ciastek zabawy było co niemiara!
Nie ma drugiej takiej słodkiej rodzinki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.