piątek, maja 03, 2013

"ODGŁOSY WIEJSKICH ZWIERZĄT", Wyd. Olesiejuk 2012



Ciągle nie mogę się nadziwić, jak niezwykłe mogą być dziś książeczki dla dzieci. Za czasów  mojego dzieciństwa, książka miała tekst, zwyczajną sobie ilustrację i tyle. Współcześnie wydawcy, autorzy, ilustratorzy, graficy i wszyscy, którzy pracują nad efektem końcowym publikacji, prześcigają się w pomysłach. Czasem efekt ich działań bywa opłakany- o takiej literaturze nie piszę, gdyż szkoda na nią czasu.  To nie prawda, że dzieciom jest wszystko jedno. One bywają surowszymi krytykami niż my- dorośli. Dlatego wybierając książki właśnie dla nich, powinniśmy zapoznać się z tekstem, ilustracją i ogólnym efektem wydania. A zachwycających dech w piersiach publikacji dla najmłodszych też jest sporo. 

Zachęcam Was do sięgnięcia po "Odgłosy wiejskich zwierząt" Wydawnictwa Olesiejuk. Ta właśnie książka jest hitem w naszym domu :) Każdy, kto do nas przychodzi zostaje zmuszony przez mojego Syna do przejrzenia i wysłuchania. I każdy nie może wyjść z zachwytu! 

W książeczce tej tekst uzupełniają kolorowe i realne obrazy z wiejskiego podwórka, jednak dla młodych czytelników najważniejsze są bardzo autentyczne odgłosy zwierząt! Na każdej stronie przy danym zwierzęciu widnieje gwiazda, którą należy nacisnąć. A gdy już to się uczyni, na twarzy malucha pojawia się ogromiasty uśmiech :) Zabawie nie ma końca. Na okrągło w naszym domu słychać psa, krowę, kaczkę czy kurę. Ciekawe, czy sąsiedzi domyślają się, że te odgłosy pochodzą z książki...

Takie wydanie ma wiele zalet:

- zajmuje dziecko na długo,
- uczy koncentracji,
- uczy spostrzegawczości (szukamy na ilustracjach zwierząt wydających dany odgłos),
- poszerza słownik malucha (nazwy zwierząt),
- uczy rozpoznawania odgłosów psa, krowy, kaczki, owcy i kury, a także zachęca do ich naśladowania,
- poszerza wiedzę o wyglądzie, jak i środowisku naturalym wiejskich zwierząt,
- ukazuje obraz wsi,
- jest świetną zabawą, a raczej nauką przez zabawę!

Dopatrzyłam się jednego błędu, a mianowicie świnia wydaje dźwięk koguta... Kogut stoi co prawda obok prosiaka, ale gwiazdka powinna być przesunięta na odpowiednie zwierzę.

Książeczka ma twardą oprawę oraz miękkie kartki (trochę szkoda, że nie są kartonowe). Ogólne wrażenie jest znakomite, a do tego całkiem przystępna cena ;) Zachęcam Was ogromnie do sprezentowania "Odgłosów wiejskich zwierząt" najbliższemu Wam maluchowi.  

3 komentarze:

  1. O, widzę, że to książka idealna dla mojego dziecka:) Szukam właśnie lektury z odgłosami, tak, żeby dziecko mogło się zająć, a przy tym czegoś ciekawego i pożytecznego nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ksiazeczki dla dzieci Wydawnictwa "Olesiejuk" i bardzo je polecam. Pierwsza ksiazeczka dla mojej corki "Ksiazeczka maluszka o zwierzatkach" tego Wydawnictwa sluzyla nam bardzo dlugo, jeszcze czasami po nia siegamy, ma piekne, kolorowe ilustracje.
    Siegne na pewno po powyzsza polecana ksiazeczke.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za recenzję zastanawiałam się czy kupić tę książkę online i już podjęłam decyzję ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...