poniedziałek, maja 13, 2013
"BASIA I PODRÓŻ"- AUDIOBOOK, "BASIA I PRZEDSZKOLE"- AUDIOBOOK, Z. Stanecka, M. Oklejak, Wyd. Egmont 2013
Serii "Basia" nie muszę już chyba nikomu przedstawiać, gdyż pisałam o niej wielokrotnie. Prezentowałam dotychczas dłuższe opowiadania, krótkie przygody Basi i Franka, książeczki edukacyjne wraz z kartami pracy, a tym razem przedstawiam audiobooki.
Audiobook to świetna sprawa. Gdy nie mamy czasu poczytać dziecku, a ono akurat w tym momencie się tego domaga- w samochodzie, podczas gotowania obiadu czy sprzątania- możemy włączyć książeczkę czytaną przez lektora. Oczywiście, tak jak z każdą książką, nie może to być wybór byle jaki. A dla przedszkolaka odpowiednia wydawać się będzie znana już "Basia". Czyta Maria Seweryn.
Wkrótce wakacje, polecam więc "Basię i podróż". To zabawna historia o wyjeździe w góry. Miała pojechać tam cała rodzina Basi, jednak tata w ostatniej chwili nie dostał urlopu (skąd to znamy?). Wyjazd stanął pod znakiem zapytania, jednak ostatecznie zdecydowali, że dzieci (troje!) pojadą autem z mamą, a tata dojedzie do nich na weekend. Przygody zaczęły się jeszcze przed wyjazdem. Basia nie mogła wstać z łóżka, Franek prawie zapomniał przytulanki, a w końcu rodzeństwo pokłóciło się kto obok kogo ma siedzieć w samochodzie. Kłótnia trwała przez część podróży! Później dzieci zrobiły się głodne, ktoś chciał siusiu, trzeba było się zatrzymać... Czy nam rodzicom, to czegoś nie przypomina?
Kiedy nastąpiła zgoda, wszyscy się najedli, napili i wysiusiali, wyruszyli w dalszą część podróży. Nagle przed mamą stanęło kolejne wyzwanie- awaria samochodu. Zdenerwowana kobieta, z 3 przerażonych dzieci "na pokładzie", czy to się mogło dobrze skończyć? Oczywiście, że TAK, bo my- kobiety odgrywamy w naszym życiu wiele ról. Nie tylko matki, żony, mediatora, ale jak trzeba, to i mechanika ;)
Ten tytuł porusza takie stany emocjonalne i problemy, jak m.in.: podekscytowanie, niezgoda z rodzeństwem, nuda w podróży, strach, złość dorosłych.
A po wakacyjnych podróżach, czas znowu do przedszkola!
Tym razem Basia ma problem z koleżankami. Zuzia, którą bardzo lubi, raz chce się z nią bawić, a innym razem od niej ucieka. Basia czuje się niepewnie, jest zdezorientowana i smutna. Tak bardzo to przeżywa, że nawet nie chce iść do przedszkola. Jedyną osobą, która jest przyjacielska w stosunku do głównej bohaterki okazuje się Emilka. Lecz z niej właśnie, wszystkie dzieci się śmieją, gdyż mówi sama do siebie, podśpiewuje pod nosem i na dodatek lubi szpinak! Dziwna osoba! Jednak, kiedy Basia jest w potrzebie, to Emilka wyciąga do niej rękę i poprawia humor. Dziewczynki zaprzyjaźniają się, świetnie się bawią i dogadują.
Z tej historii wynika wiele nauk:
- nie warto kierować się tylko zdaniem innych,
- to, że ktoś jest inny niż my, nie oznacza, że jest gorszy,
- prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie,
- każdy może mieć gorszy dzień,
- czasem okazuje się, że osoba, którą bardzo lubimy nie lubi tak bardzo nas...
Świetna opowieść dla przedszkolaków! Mądra i taka prawdziwa. Przecież nasze maluchy dopiero uczą się społecznych zachowań. Dawajmy im przykłady, dużo rozmawiajmy, tłumaczmy, podpowiadajmy w niektórych sytuacjach oraz czytajmy/ słuchajmy tak mądre książeczki jak np. "Basia i przedszkole".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ciekawy artykuł, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń