I znowu ten makaron... Ale mówiłam Wam, że go uwielbiamy! A dochodzą do mnie słuchy, że i Wy czekacie na kolejne makaronowe specjały. Chociaż to co przygotowuję specjałami nie jest, ale smacznym, rodzinnym obiadem już jak najbardziej ;)
Makaron z sosem meksykańskim jest daniem szybkim, ponieważ składa się z prawie samych gotowych produktów. Poza tym z podanych składników, wychodzi bardzo dużo sosu, który można mrozić lub zjeść z tortillą na drugi dzień.
Składniki:
300g makaronu np. Czaniecki
2 puszki krojonych pomidorów
puszka kukurydzy
puszka czerwonej fasoli
średnia czerwona papryka
3 ząbki czosnku
300g mielonego
papryczka chili, jeżeli dania nie będzie jadło małe dziecko
szczypta cynamonu
płaska łyżeczka wędzonej papryki słodkiej
łyżeczka oregano
Przygotowanie:
Na patelni przesmażamy bez tłuszczu mięso mielone. Pod koniec smażenia dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz posiekaną na bardzo drobno i bez pestek papryczkę chili, a także łyżeczkę słodkiej wędzonej papryki. Usmażone mięso przekładamy do większego garnka.
Paprykę kroimy w cienkie paski ok. 1-2 cm długości. Dodajemy do mięsa, wraz z 2 puszkami pomidorów z zalewą, szczyptą cynamonu i łyżeczką oregano. Dusimy pod przykryciem ok. 20 minut. Następnie dodajemy odsączoną kukurydzę i przepłukaną już czerwoną fasolę (mój Mąż ma widzimisię, że fasola musi być drobno pokrojona. Mnie to obojętne, więc tak robię. Fasolę możecie potraktować wedle uznania). Mieszamy i dusimy jeszcze ok. 5 minut. Przed podaniem, koniecznie spróbujcie sosu i doprawcie go jeszcze pod swoje kubki smakowe. Podałam Wam swoje proporcje, ale może wolicie więcej oregano?, cynamonu?, słodkiej papryki?, a może soli? (choć z solą lepiej nie przesadzajcie. W tym daniu jest dużo konserw, które już zawierają sporo soli!).
Nie zapomnijcie oczywiście o ugotowaniu al dente makaronu ;)
Sosu na pewno jeszcze zostanie, warto więc też go spróbować z czymś innym, jak pisałam na początku może z tortillą, a może z naleśnikami? Świetna wyjdzie również zapiekanka. Wierzę w Waszą inwencję kulinarną! Podzielcie się pomysłami, co?!
Pyszności! Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam Czanieckie makarony:)
OdpowiedzUsuń