czwartek, sierpnia 30, 2012

"MAŁE PYSZNOŚCI", Wyd. Jedność 2012


Kocham słodycze, to już wiecie. Jeżeli mogłabym wybrać upominek dla siebie, oczywiście wybrałabym coś słodkiego z najlepszego gatunku. W cukierniach, a już tym bardziej na sklepowych półkach nie brakuje okropnie słodkich, tłustych, niesmacznych, niskiej jakości słodkości. Często oprócz cukru, nic już nie czuć. Dlatego nie kupuję ciast i ciastek, rzadko skuszę się na wafle i batony (a później okropnie żałuję, że dałam się nabrać), najczęściej wybieram czekoladę. A gdy mamy ochotę na małe czy duże pyszności, zawsze przyrządzamy je sami. Bo przyjemności z ich pałaszowania, mamy ogromną radość w trakcie ich przygotowywania.

Nakładem Wydawnictwa Jedność trafiła do mnie książka, będąca- jak przekonuje redaktor- "zbiorem cukierniczych sekretów i zarazem szybkim kursem cistkarstwa z praktycznymi poradami i nauką podstawowych technik". I rzeczywiście, znajdziemy tu przepisy podstawowe na ciasto ptysiowe, kruche, na racuchy, czy masę migdałową. Dalej już odnajdziemy wyszukane, oryginalne, jedne prostsze, inne troszkę trudniejsze pomysły na różnego rodzaju ciasteczka, babeczki, kasztanki, tartaletki, bezy, słodkie owoce, racuchy i jeszcze inne słodkości. Gdy już małe conieco jest upieczone lub przygotowane w inny sposób, warto zapoznać się ze wskazówkami na temat ich dekoracji, które także są zawarte w poradniku "Małe pyszności".

Książeczka jest pięknie wydana w twardej oprawie, po otwarciu której zachwycą Cię świetne fotografie, dobrej jakości papier, ale przede wszystkim fantastyczne przepisy.


2 komentarze:

  1. Zapraszamy do siebie :)

    http://myhomeikea.blogspot.com/

    Pozdrawiamy serdecznie i życzymy Miłego Dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmmm ciekawa książeczka, na pewno same w niej pyszności :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...