Wg
producenta: w
wieku ok. 6 miesięcy dziecko może zacząć naukę picia od kubka
niekapka EASY LEARNING 1, którego miękki silikonowy ustnik z jednej
strony przypomina dziecku pierś lub smoczek, a z drugiej ma już
kształt przypominający brzeg kubka. Zapewnia mu to znajome odczucia
w ustach i daje poczucie bezpieczeństwa, którego potrzebuje do
nauki picia. Tym samym dziecko stopniowo przybliża się do kształtu
ust w formie "u". Ssanie powoli przekształca się w picie.
Wg
mnie i Rysia: początki były
trudne- nie ukrywam. Pierwszy raz podałam kubek niekapek gdy
Rysiu
skończył 6. miesięcy. Niestety Młody nie był zadowolony,
płakał i nie miał ochoty na naukę picia. Było to spowodowane
pewnie tym, że karmiony był wtedy piersią, a dla takich dzieci
picie z kubka jest szalenie trudne, choć nie mówię, że
niemożliwe. Postanowiłam więc podawać Rysiowi kubek do zabawy (by
oswajał się z ustnikiem) do momentu zaprzestania naturalnego
karmienia. Całkiem niedawno zaczęliśmy trenować picie na nowo.
Przygotowałam odrobinę ciepłego mleka, w którym także zamoczyłam
zewnętrzną część ustnika. Mały wiedział już (dzięki
zabawie), który element pasuje najlepiej do ssania, a że tym razem
poczuł na nim mleko, odważył się pociągnąć dalej ;) I ku
mojemu zaskoczeniu- załapał o co chodzi! Oczywiście picie nie szło
mu tak łatwo, jak z butelki, ale był zainteresowany nową techniką
i to bardzo mnie ucieszyło (wiadomo, jak każda nowa umiejętność
mojego dziecka). Teraz już w niekapku dostaje pierwsze herbatki i
nauka picia idzie coraz lepiej! Nie warto się zniechęcać nie
udanymi próbami, lecz starać się powracać do ćwiczeń co jakiś
czas, urozmaicając je. A teraz trochę o samym kubku niekapku Easy
Learning System 1 firmy NUK. Ma odpowiednią pojemność (210 ml),
dzięki czemu pełny napoju nie jest ciężki dla małych rączek.
Uchwyty po bokach ułatwiają manipulacje naczyniem. Z ustnika
rzeczywiście nie kapnie nawet kropelka, co Rysiu sprawdził
wielokrotnie ;) By napić się z kupka trzeba zassać ustnik, ale
inną techniką niż z butelki (pijąc z butelki usta dziecka
układają się w kształt „O”, a podczas picia z kubka- w
kształt „U”). Na początku przeszkadzało mi, że na kubku nie
ma podziałki na mililitry, przez co musiałam przygotowywać napój
w butelce, a następnie przelewać do kubka. Jednak teraz umiem już
odmierzać „na oko” (100 ml to połowa kubka i proste!). Podoba
mi się też to, że gdy Rysiu opanuje już bardzo dobrze picie z
omawianego kubka, możemy przejść na „wyższy poziom”, to
znaczy EASY LEARNING SYSTEM 2 NUK (trening picia), a później EASY
LEARNING SYSTEM 3 NUK (doskonalenie picia).
Polecam
produkt, tym bardziej, że długie picie z butelki może powodować
wady zgryzu! A przecież żaden rodzic nie chce, by jego dziecko
miało z tym problem, prawda?
Patrzcie, kubek do góry dnem i nic nie kapnie nawet! |
A i potrafię pić samodzielnie :) |
Wow, super sobie radzi :)!
OdpowiedzUsuńKażde z mojej trójki dzieci od momentu gdy potrafiły siedzieć (około 6 miesiąca życia) piją że zwykłych kubków porcelanowych z jednym uchem. Polecam. Może i czasem japonię, a nawet czasem się rozbije ale samodzielność jest tego warta.
OdpowiedzUsuńMy również testujemy ten kubek. Zapraszam do nas. http://sprawdzaneipolecane.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuń