środa, kwietnia 11, 2012

„ZDROWE ODŻYWIANIE I HIGIENA KOBIETY CIĘŻARNEJ”, G. TUCHMACHER, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2010


Kiedy byłam na początku ciąży zastanawiałam się jak powinnam się odżywiać. Miałam mnóstwo wątpliwości, np. czy wolno mi jeść ryby? Jakich przypraw i ziół mogę używać? Które mieszanki herbat mogą zaszkodzić? Jak komponować posiłki, by dostarczać dziecku i sobie niezbędnych składników odżywczych? Jaki wzrost wagi jest dopuszczalny w danym miesiącu ciąży? Itd. …

Na niektóre pytania potrafił odpowiedzieć ginekolog, na inne znajoma dietetyczka (patrz artykuł), a inne odpowiedzi znalazłam w wielu książkach, podczas rozmów z koleżankami, w internecie. Zamiast szukać we wielu źródłach (oczywiście z opinii lekarza i dietetyczki nie rezygnujcie), wystarczyłoby sięgnąć po jeden poradnik przygotowany przez specjalistkę z zakresu żywienia specjalnie dla kobiet w ciąży. Bardzo żałuję, że wcześniej o nim nie wiedziałam, ale chociaż mogę go polecić Wam ;)

Pierwsza część książki rozpoczyna się omówieniem podstawowych grup składników odżywczych niezbędnych do funkcjonowania organizmu. Gdy już przyswoicie sobie te podstawowe wiadomości z zakresu żywienia, autorka doradzi, jak przygotować się do ciężkiego wysiłku, jakim jest ciąża. Znajdziecie tu wiele cennych wskazówek dotyczących diety przed ciążą oraz już w czasie jej trwania. Mamy tu przykładowe całodzienne jadłospisy na każdą porę roku, a także podpowiedzi, jak je układać, by były prawidłowe.

Druga część poświęcona jest higienie ciężarnej. Wydaje się Wam, że jest to temat błahy, gdyż każda kobieta przecież wie, jak o siebie dbać? Otóż w ciąży wszystko nagle staje pod znakiem zapytania- czy wolno stosować balsamy antycellulitowe? Kremy z retinolem? Farbować włosy? Długo leżeć w wannie? Depilować nogi jak dotychczas? Opalać się? Pamiętam, że miałam z tym wiele problemów, a pytania rodziły się z każdym sięgnięciem po kolejny kosmetyk lub konieczność wykonania jakiegoś podstawowego zabiegu upiększającego. A tutaj, proszę- mamy wiele odpowiedzi na stronach poradnika.

W części trzeciej autorka dzieli się z ciężarnymi czytelniczkami swoimi sprawdzonymi i prostymi przepisami. I tak znajdziecie tu pomysły na potrawy z warzyw, owoców, mleka oraz jego przetworów, dania z jaj, potrawy mączne, sałatki, zupy, dania półmięsne z makaronami i warzywami, potrawy z ryb, drobiu, innego mięsa, przekąski oraz desery i kilka wypieków. Mnie te propozycje przypadły do gustu- najwidoczniej Grażyna Tuchmacher lubi to co ja ;) czyli dużo makaronów, ryb, owoców i warzyw, chociaż pewnie każdy znajdzie coś dla siebie. Przepisy można wykorzystać w swojej kuchni nie tylko w czasie magicznych dziewięciu miesięcy, ale też wcześniej, czy później, no i smakować mogą nie tylko kobiety!

Poradnik ma wiele zalet i zdecydowanie jest pomocny, ale jeśli liczysz na piękne zdjęcia proponowanych potraw, znajdziesz tutaj fotki tylko wybranych dań. Jest również kwestia, która budzi pewne kontrowersje. Wielu lekarzy ginekologów przestrzega pacjentki, by na czas ciąży oraz karmienia piersią zrezygnowały między innymi ze spożywania serów pleśniowych oraz dojrzewających. Są i tacy, którzy nie widzą w tym sensu i do tej grupy należy właśnie autorka książki, która bądź co bądź, jest przecież specjalistą z zakresu żywienia. Decyzja należy do każdej z Was, choć uważam, że lepiej chuchać na zimne i jeśli coś budzi podejrzenia, najlepiej z tego zrezygnować dla dobra maleństwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...