Jeśli
zastanawiacie się, czy już wczesną wiosną trzeba chronić malucha
przed słońcem, to odpowiedź brzmi „TAK!”. Mogłoby się
wydawać, że pierwsze promienie słoneczne są jeszcze słabe, by
negatywnie wpłynąć na skórę, ale to mit. Skóra
stanowi barierę oddzielającą narządy wewnętrzne od środowiska
zewnętrznego. Chroni przed utratą wody, urazami mechanicznymi,
promieniowaniem ultrafioletowym i przenikaniem substancji
alergizujących. Pełni ważną rolę w termoregulacji oraz jest
narządem czucia. Skóra noworodków i niemowląt jest bardzo
delikatna, ponieważ dopiero z czasem osiąga pełną dojrzałość i
prawidłową budowę. Jest bardzo cienka i z powodu słabo
rozwiniętego płaszcza lipidowego bardziej przepuszczalna dla wielu
związków chemicznych, często toksycznych. Cienkość ta wpływa
negatywnie na utrzymanie właściwej temperatury ciała i w
konsekwencji dziecko narażone jest zarówno na przechłodzenie, jak
i przegrzanie. Te różnice powodują, że skóra dzieci jest
wyjątkowo wrażliwa i wymaga kompleksowych działań ochronnych,
przede wszystkim przed promieniowaniem słonecznym.
Jak pokazują badania, zbyt intensywne opalanie się w dzieciństwie znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia raka skóry w dorosłym życiu. Skóra malucha nie obroni się sama. Dlatego w pierwszych dniach wiosennych spacerów i aktywności na świeżym powietrzu należy stosować u dzieci kremy z filtrem o najwyższym faktorze, czyli 50+, a gdy skóra już się odrobinę zarumieni, można zacząć stosować preparaty z filtrem oznaczonym cyfrą 30. Dzieci do 3. roku życia nie powinny w ogóle się opalać.
Bardzo ważne jest korzystanie z preparatów kosmetycznych przeznaczonych dla dzieci. Takie kosmetyki powinny wspierać nie w pełni rozwiniętą funkcję bariery, zapobiegać podrażnieniom oraz uszkodzeniom naskórka. Powinny być bezzapachowe i nie posiadać barwników, aby nie podrażniały. Dodatkową ochroną przed słońcem będzie osłonięcie niemowlęcia cienką koszulką z długim rękawem, stóp skarpetkami, a karku kapeluszem z dużym rondem czy czapką z daszkiem.
Marka Pharmaceris wprowadziła nowe preparaty przeciwsłoneczne do ochrony skóry twarzy i ciała dzieci i niemowląt powyżej 6. miesiąca (tekst pochodzi z informacji prasowej Pharmaceris). Przejdę do testu.
Jak pokazują badania, zbyt intensywne opalanie się w dzieciństwie znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia raka skóry w dorosłym życiu. Skóra malucha nie obroni się sama. Dlatego w pierwszych dniach wiosennych spacerów i aktywności na świeżym powietrzu należy stosować u dzieci kremy z filtrem o najwyższym faktorze, czyli 50+, a gdy skóra już się odrobinę zarumieni, można zacząć stosować preparaty z filtrem oznaczonym cyfrą 30. Dzieci do 3. roku życia nie powinny w ogóle się opalać.
Bardzo ważne jest korzystanie z preparatów kosmetycznych przeznaczonych dla dzieci. Takie kosmetyki powinny wspierać nie w pełni rozwiniętą funkcję bariery, zapobiegać podrażnieniom oraz uszkodzeniom naskórka. Powinny być bezzapachowe i nie posiadać barwników, aby nie podrażniały. Dodatkową ochroną przed słońcem będzie osłonięcie niemowlęcia cienką koszulką z długim rękawem, stóp skarpetkami, a karku kapeluszem z dużym rondem czy czapką z daszkiem.
Marka Pharmaceris wprowadziła nowe preparaty przeciwsłoneczne do ochrony skóry twarzy i ciała dzieci i niemowląt powyżej 6. miesiąca (tekst pochodzi z informacji prasowej Pharmaceris). Przejdę do testu.
Wg
producenta:
Wskazania: Bardzo wysoka ochrona przed intensywnym nasłonecznieniem,
oparzeniami słonecznymi i promieniowaniem UVA i UVB delikatnej i
wrażliwej skóry twarzy i ciała dzieci i niemowląt powyżej 6
miesiąca.
Działanie: Specjalistyczny krem opracowany został z myślą o skutecznej ochronie wrażliwej skóry niemowląt i dzieci narażonej na negatywne działanie słońca i czynników zewnętrznych. W preparacie zastosowano specjalny system fotostabilnych filtrów UVA i UVB, o podwójnym mechanizmie anty-UV (odbijania i pochłaniania promieni słonecznych) dla zapewnienia bardzo wysokiej ochrony przed intensywnym nasłonecznieniem i jego niekorzystnymi skutkami. Formuła kremu wzbogacona olejem z passiflory łagodzi podrażnienia oraz niweluje negatywny wpływ czynników zewnętrznych. Uzupełnieniem receptury kremu jest kwas foliowy, który dodatkowo chroni komórki skóry przed uszkodzeniami wywołanymi promieniowaniem UV. Olejowy ekstrakt ze „złotej” algi zapewnia odpowiednie nawilżenie skóry, zapobiegając przesuszeniom i nadmiernej utracie wody z naskórka. Formuła wodoodporna i szybko wchłaniająca. Nie pozostawia tłustej i lepkiej warstwy. Produkt posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka.
Przebadany klinicznie i dermatologicznie, hipoalergiczny, wodoodporny, bezzapachowy, bez parabenów, konserwantów i barwników. 125 ml/39,90 zł
Działanie: Specjalistyczny krem opracowany został z myślą o skutecznej ochronie wrażliwej skóry niemowląt i dzieci narażonej na negatywne działanie słońca i czynników zewnętrznych. W preparacie zastosowano specjalny system fotostabilnych filtrów UVA i UVB, o podwójnym mechanizmie anty-UV (odbijania i pochłaniania promieni słonecznych) dla zapewnienia bardzo wysokiej ochrony przed intensywnym nasłonecznieniem i jego niekorzystnymi skutkami. Formuła kremu wzbogacona olejem z passiflory łagodzi podrażnienia oraz niweluje negatywny wpływ czynników zewnętrznych. Uzupełnieniem receptury kremu jest kwas foliowy, który dodatkowo chroni komórki skóry przed uszkodzeniami wywołanymi promieniowaniem UV. Olejowy ekstrakt ze „złotej” algi zapewnia odpowiednie nawilżenie skóry, zapobiegając przesuszeniom i nadmiernej utracie wody z naskórka. Formuła wodoodporna i szybko wchłaniająca. Nie pozostawia tłustej i lepkiej warstwy. Produkt posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka.
Przebadany klinicznie i dermatologicznie, hipoalergiczny, wodoodporny, bezzapachowy, bez parabenów, konserwantów i barwników. 125 ml/39,90 zł
Wg mnie: rzeczywiście bezzapachowy, a to dla mnie ważne, bo nie lubię zapachu preparatów do opalania. Łatwo się rozprowadza, jest bardzo wydajny- wystarczy kropelka na całą twarz. Błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy, więc podbieram krem Rysiowi ;) Nie uczula, wygładza skórę, nawilża na kilka godzin. No i oczywiście chroni przed poparzeniami słonecznymi. Opakowanie ułatwia sprawne zastosowanie oraz jest na tyle pojemne, że kremu powinno wystarczyć na cały sezon. Polecam produkt całej rodzinie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.