piątek, marca 27, 2015
"SPOTKANIA Z NATURĄ", Wyd. Jedność 2015
Uwielbiam tego typu propozycje- zabawa, rozwój i ekologia!
Kontakt z przyrodą ma dla mnie ogromne znaczenie. Jej mądrość, bogactwo, a jednocześnie tajemniczość fascynują mnie od zawsze. Wierzę, że im bliżej nam do natury, tym lepiej się żyje. Tymczasem coraz bardziej się od niej odsuwamy- wybieramy parkingi zamiast miejsc zielonych, centra handlowe zamiast parków, wycieczki do fabryk zamiast do lasu, wolny czas- w domu zamiast na dworze. Całe szczęście obserwuję także trend, za którym podąża coraz większa rzesza ludzi (choć ciągle jest ich za mało!), czyli moda na byciu EKO. I tu nie chodzi o coraz popularniejszą żywność ekologiczną, lecz o całokształt filozofii, gdzie (według cioci Wikipedii), "w centrum zainteresowania znajduje się środowisko przyrodnicze i społeczne, a w szerszym ujęciu cały ekosystem ziemski wraz z otoczeniem".
Staram się o tym pamiętać na co dzień, jak i też ważne jest dla mnie, by nauczyć tego Moje Dzieci. Doskonałą zachętą do działań proekologicznych wśród najmłodszych jest książka "Spotkania z naturą". Odkrywa ona różnorodność przyrody, proponując mnóstwo zabaw z wykorzystaniem jej darów i rozwiązań oraz nakłaniając jednocześnie do przebywania na świeżym powietrzu. Niecodzienne inspiracje spodobają się dzieciakom w każdym wieku. Zbierać materiały, czyli np. szyszki, kamyki, muszelki, liście, patyki itp., możemy już z roczniakiem. Z naszą pomocą taki malec zbuduje także "hotel dla owadów", "kamienną wieżę" czy "plażowego potwora". Starsze szkraby będą pełne zachwytu przy tworzeniu "ogródka warzywnego na taczce", "baseniku dla ptaków", jak i "ramek z suszonych liści". Uczniaki chętnie wykonają "orzeszkowe serce", "miniaturowy ogródek" oraz "ręcznie robiony papier". Pomysłów do fascynujących spotkań z naturą jest mnóstwo! Zachęcam więc gorąco do odkrywania tajemnic przyrody z całą rodziną, a dla żądnych eko-inspiracji odsyłam do niniejszej książki :)
Przekonajcie się, że przyroda jest wartością!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzieciaki uwielbiają przyrodę, tylko należy im ją pokazywać. Czasami kijek i kamyk są lepszymi zabawkami niż drogie przedmioty znanych marek. Pogoń za motylkiem, obserwacja mrówek, robaczków czy dżdżownicy i ślimaków to naprawdę niezła frajda :)
OdpowiedzUsuń