Jakiś czas temu testowaliśmy z Rysiem pieluszki jednorazowe w rozmiarze 1. Dziś dodaję kolejne opinie:
TEST
PIELUSZEK HAPPY (rozm. 2)
Wg
Rysia i mnie: zaskoczona jestem
ich wielkością- są duże i grube, zupełnie niepotrzebnie. Są też
dosyć sztywne, co jest ich kolejnym minusem. Rzep jest natomiast
wystarczająco mocny. Stan mają wysoki, tzn. kończą się ponad
pępkiem. Gumki po bokach są luźne, dlatego miałam obawy, czy nie
będzie nimi wypływać zawartość pieluszki, lecz nic takiego się
nie zdarzyło. Ogółem- nie przesiąkają. Zaletą też jest ich
cena.
TEST
PIELUSZEK HUGGIES (rozm. 3)
Wg
Rysia i mnie: po przygodach z
Huggies'ami newborn byłam wściekła, że tak się pospieszyliśmy i
jeszcze przed porodem kupiliśmy w promocji mega paczkę w rozmiarze
3. Całe szczęście bardzo pozytywnie jesteśmy zaskoczeni. To
dziwne, ale są one zupełnie! Kończą się wysoko nad pępkiem, a
na pleckach mają gumkę, która powoduje, że nic z niej nie
wypłynie. Są dopasowane do pupy, więc leżą idealnie. Mięciutkie
wnętrze nie podrażnia skóry. I bardzo ważne- nie przeciekają!
Jedyną wadą jest znowu słaby rzep.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.