Święta obchodzi się hucznie- wielu lubi na bogato, wielu obficie i smacznie, a ja lubię na słodko 😉 Ale żeby było też i zdrowo! Szkoda tylko, że to nie jest takie proste połączyć to co słodkie, z tym, co zdrowe... Co więc zrobić?
Sięgnąć po książkę "Słodko, zdrowo, świątecznie" z propozycjami Moniki Mrozowskiej. Znaleźć w niej można przepisy proste, naturalne i domowe. Nie jakieś wielce wykwintne, lecz atrakcyjne w swej prostocie i mimo wszystko wyjątkowe- ociekające dużą ilością miodu, chrupiące orzechami i pełne świeżych owoców!
Książkę podzielono tematycznie według bliskich nam świąt i okoliczności: Boże Narodzenie, Wielkanoc, urodziny i imieniny, Halloween, Dzień Matki, Ojca, Babci, Dziadka, Dziecka, ogólnie przyjęcia oraz słodkie prezenty. Bardzo przypadł mi do gustu szałwiowiec w stylu tradycyjnego makowca, zdrowa baba, pina colada, tort buraczany i migdałowa dynia. Jestem ciekawa też tofu- sernika, tortu figowego, budyniu halloweenowego, orzechowego chleba ze słodką nutką, ale nie będę Was oszukiwać- spróbowałabym chętnie każdej proponowanej tu słodkości...
Fajnym akcentem "Słodko, zdrowo, świątecznie" (co jest kontynuacją pierwszego tytułu Moniki Mrozowskiej- "Słodkie i zdrowe") są co jakiś czas występujące strony ze szczegółowymi informacjami o zdrowym składniku, np. o ziarnach słonecznika, kaszy jaglanej, komosie ryżowej, malinach i innych.
W książce jest mnóstwo smakowitych zdjęć. Ogólnie rzecz biorąc, przyjemnie się z niej korzysta, a także pięknie prezentuje się na półce.
Warto mieć, jeśli lubicie zdrowe słodycze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.