wtorek, grudnia 27, 2016

WYSTRZAŁOWE NOWOŚCI LIRENE


Tym razem odkryłam kosmetyki Lirene idealne na karnawał- wystrzałowe, nowoczesne, w sam raz na wyjścia 💋, lecz i sprawdzające się na co dzień 😉.

Zacznę od pięknych stóp i dłoni. Każda z nas chyba wie, jak trudno zadbać o ich piękno zimą. Kiedy temperatury za oknem nie rozpieszczają, zdarza nam się dłużej czekać na przystanku, przymusowo spacerować w deszczu i wietrze- skóra stóp i dłoni łatwo pęka, robi się szorstka, szara i nieestetyczna. Hitem ostatniego roku są skarpetki złuszczające i rękawiczki regenerujące. Nasączone zostały specjalnymi preparatami, czyniącymi je domowym zabiegiem kosmetycznym. Skarpetki zakładamy na stopy na ok. 60- 90 minut, najlepiej po wieczornej kąpieli. W tym czasie można poczytać, albo obejrzeć ulubiony serial... Tylko nie zasypiajcie, bo przyniesie to opłakane skutki- skarpetki trzeba ściągnąć po kilkudziesięciu minutach, a następnie spłukać stopy wodą. Proces złuszczania rozpoczyna się po ok. 5-7 dniach od zabiegu i trwa ok. 10 dni. Nie przestraszcie się- w tych dniach stopy wyglądają wyjątkowo nieatrakcyjnie, gdyż schodzi z nich skóra. No ale na tym polega proces złuszczania...

Opakowanie z rękawiczkami natomiast zawiera peeling złuszczający martwy naskórek oraz maseczkę regenerującą i zmiękczającą. Zabiegi stosuje się jeden po drugim, a ich efektem są aksamitne dłonie.



Moim ulubionym kosmetykiem ostatnich tygodni jest zdecydowanie rozświetlający korektor pod oczy. Stosuję go codziennie i jest to mój pierwszy krok podczas wykonywania makijażu. Pięknie rozświetla okolice oczu- zarówno cienie pod nimi, jak i górne powieki i linię poniżej brwi. Przez cały dzień miejsca muśnięte korektorem mienią się rozświetlającymi drobinkami. Uwielbiam ten produkt i polecam go każdej z Was!

Baza rozświetlająca pod makijaż również jest warta polecenia. Idealna dla tych z Was, które wiedzą co nieco o strobingu 😉.

Podkład Perfect Tone także należy do tych produktów, które dodają skórze blasku, świeżości i subtelnego połysku. Fluid delikatnie kryje, nie zmienia koloru w czasie, zapewniając przy tym lekkie odczucie na skórze- jakbym wklepała w nią krem nawilżający.



Skoro mowa o nawilżaniu, próbowałyście już linii Bio Nawilżenie? W jej skład wchodzą między innymi ultra nawilżający krem do cery suchej i wrażliwej oraz nawilżająco- matujący krem-mus do cery mieszanej i tłustej. A jeśli chodzi o dłonie- olejkowe serum do rąk, skórek i paznokci powinno znaleźć się w torebce każdej z Was- obowiązkowo! Nawilży dłonie ekspresowo zawsze i wszędzie, kiedy tylko tego potrzebujecie- najlepiej po każdym myciu rąk, a już na pewno po każdym zmywaniu naczyń i innych strasznych, źle wpływających na dłonie obowiązkach...



Ostatnim szałowym produktem, o którym chcę Wam opowiedzieć dzisiaj jest wygładzający balsam pod prysznic. Tak- pod prysznic! Długo zwlekałam z pierwszym użyciem; ciągle miałam wątpliwości, czy będzie wygodny w stosowaniu, czy będzie skuteczny, ale jednak kusiła mnie jego innowacyjność. Już po pierwszym razie okazało się, że balsam ten świetnie nawilża, wygładza, zmiękcza skórę, pozostawiając na niej ładny zapach. A poza tym jest wygodny i po każdej kąpieli zaskakuje mnie efektami. Jak się go stosuje? Po umyciu ciała rozprowadzamy balsam po skórze, nadmiar spłukujemy, a następnie wycieramy się ręcznikiem. Gotowe! Dziwne, że po spłukaniu i jeszcze wytarciu, balsam ma tak świetne działanie... A jednak! Polecam Wam się skusić 👍
.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...