czwartek, października 27, 2016

"SELF-REG", dr S. Shanker, Wyd. Mamania 2016


Dzieci, które doświadczają nadmiernego stresu, nie słyszą co się do nich mówi, krzyczą, płaczą, kłócą się, mogą być agresywne, mają trudności w skupieniu uwagi, nie mogą zasnąć etc. Negatywne emocje niosą za sobą strasznie wysokie koszty, przede wszystkim dla najmłodszych. Prowadzi to przede wszystkim do przedłużającego się trwania w trybie walki lub ucieczki. Dlatego tak ważna jest umiejętność wyciszania się i odprężania.


Dzieci i młodzież nie potrafią odczytywać swoich emocji, także stresu i pobudzenia. Jako dorośli musimy im w tym pomóc. Pierwszym krokiem jest jednak rozpoznanie i uświadomienie sobie własnych odczuć płynących z ciała i umysłu. Nie raz pewnie zauważyliście, że gdy jesteście zdenerwowani, po chwili denerwuje się i dziecko. Dzieje się tak dlatego, ponieważ ludzkie emocje dostrajają się do osób ze swojego otoczenia, niczym Wi-Fi. Dlatego też dzieci potrzebują przynoszących ukojenie reakcji najbliższych. W redukowaniu napięć oraz rozpoznawaniu emocji pomoże nowa metoda oparta na rodzicielstwie bliskości- SELF- REG.

Self-Reg to metoda samoregulacji. "Składa się z pięciu kroków: 1. rozpoznanie nadmiernego stresu u dziecka, 2. rozpoznanie stresorów, 3. redukcja stresorów, 4. wsparcie dziecka w budowaniu samoświadomości i wiedzy, gdy potrzebuje zrobić to samo dla siebie, oraz 5. pomoc dziecku w stworzeniu własnych strategii samoregulacji".

Według dr Stuart'a Shanker'a, samoregulacji mogą nauczyć się dzieci w każdym wieku (od niemowlaka po nastolatka), jednak jej strategie to indywidualna kwestia, ponieważ to, co działa uspokajająco na jednych, nie działa na innych. Trzeba też przejść wszystkie etapy Self-Reg, by spełniło swoje funkcje.

Mówiąc do dziecka "Uspokój się", rozumie ono, by być cicho. A siedząc cicho, nie poczuje się uspokojone, lecz zmuszone do tłumienia swoich emocji. Pożądany spokój przyniesie tylko odprężenie ciała i umysłu.

Najważniejsze w nauce samorealizacji jest poczucie bezpieczeństwa oraz empatia (należy przy tym pamiętać, że nie chodzi tylko o zrozumienie stanu emocjonalnego, ale i stanu ciała). Na początku Waszej drogi Self-Reg, pytaj dziecka czy czuje się sflaczałe, jak szmaciana lalka, czy spięte jak robot.

W książce zabrakło mi konkretnych przykładów redukowania stresu u siebie i dzieci, chociaż znalazłam w niej wiele przykładowych historii rodzin, którym metoda ta zmieniła życia. Przeczytanie "Self-Reg" to więc dopiero początek, pierwszy krok ku opanowaniu emocji i ciała. W metodzie najbardziej doceniam szacunek i partnerstwo w relacjach dziecko- dorosły oraz właśnie tę naukę kontaktu ciała z umysłem. Czyli coś, do czego dążę w swoim rodzicielstwie, choć nie zawsze mi wychodzi.

Na koniec jeszcze kilka bezsprzecznych faktów:
Sellf- Reg buduje więź z dzieckiem.
Self- Reg zamienia pierwotne reakcje stresowe, jak walka, ucieczka, zamrożenie na reakcje prospołeczne.
Self- Reg to proces, który "pogłębia i poszerza zakres wewnętrznych zasobów każdego dziecka. Twoich także."

Po co uczyć najmłodszych i siebie rozpoznawania reakcji ciała i emocji, które odczuwamy? Po to, by redukować napięcia i nie doprowadzać do wybuchów emocjonalnych i stanów krytycznych! A to bardzo istotna umiejętność.

2 komentarze:

  1. Właśnie zastanawiałam się, czy znajdę w tej książce konkretne sposoby redukowania stresu. Szkoda, że tego brakuje. Nie mniej jednak i tak zamierzam sięgnąć po nią, bo szukam dobrej metody dla siebie i dziecka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W książce nie ma niestety zbyt wielu konkretów, może dlatego, że każdy rodzic i każde dziecko jest inne. Trochę przykładów zastosowania metody można znaleźć na blogu dotyczącym Self-Reg i na fanpage'u facebookowym (nie podaję tutaj, żeby nie spamować, ale można mnie odnaleźć na FB, jestem trenerką metody po kursie u jej twórców, zapraszam).

      Usuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...