Bajkę "Masza i Niedźwiedź" poleciła mi Przyjaciółka. Kiedy już nie wiedziałam czego mam szukać w necie, by zainteresowało Mojego Juniora (nie mamy w domu TV), włączyłam przygody pary przyjaciół. Niestety na YouTube znalazłam tylko wersje rosyjskojęzyczną. Mój Syn popatrzył i posłuchał kilka sekund, po czym stwierdził, że "coś jest nie tak" i nie chce tego oglądać. Szkoda, żałowałam, bo po 1. chciałam mieć chwilę spokoju, a po 2. bajka jest podobno fajna. Trudno.
Kiedy jednak zobaczyłam książkowe wydanie "Wielkiej kolekcji bajek o przygodach Maszy i Niedźwiedzia", postanowiłam zrobić podejście nr 2. Książka jest dosyć atrakcyjna- twarda oprawa, kolorowe, duże ilustracje, na których bohaterowie wyglądają, jak żywi. I to działa na małego czytelnika ;) Do tego prosty, POLSKI tekst, zabawne psoty Maszy i jej przyjaciół i dzieci są już zainteresowane.
Wielka kolekcja zawiera 5 przygód opisanych na podstawie popularnego serialu animowanego.
Moja córka ogląda po rosyjsku i chichocze przy tym jak szalona. Oczywiście nie zna rosyjskiego, ani angielskiego, ani francuskiego. Dwulatki są bardzo tolerancyjne, a dla mnie to wygoda. Książkę kupię na pewno.
OdpowiedzUsuń