poniedziałek, stycznia 07, 2013

TEST KREMÓW DO RĄK LIRENE

Zima to czas, kiedy dłonie narażone są na wysuszenie, szorstkość, a nawet pękanie skóry. Kiedy zapominamy o rękawiczkach, wystarczy jeden spacer i problem gotowy. Mnie się to niestety zdarza , pchając wózek, idąc za rękę z Rysiem, rozmawiając przez telefon na dworze...
Dlatego krem do rąk to jeden z moich podstawowych i niezbędnych kosmetyków.
Tym razem przetestowałam kremy do rąk Lirene...

KREM DLA ZNISZCZONYCH DŁONI LIRENE RATUNEK



Według producenta: Krem dla zniszczonych dłoni do specjalistycznej pielęgnacji zniszczonej i spierzchniętej skóry dłoni. Szybko łagodzi uczucie pieczenia i szorstkości. Bogata receptura kremu łączy siłę aktywnych składników: - Masło Shea – odżywia i łagodzi podrażnienia,- Alantoina – nawilża i zmiękcza skórę. Stosowanie: Niewielką ilość kremu wmasować w skórę dłoni. Stosować kilka razy dziennie oraz jako kuracja na noc. Przy skłonności do uporczywego pierzchnięcia naskórka stosować krem jako stałą, systematyczną pielęgnację dłoni. Krem szybko się wchłania. Ukojenie i natychmiastowa ulga dla skóry już po pierwszej aplikacji.

Według mnie: krem jest rzadkiej konsystencji. Łatwo się rozprowadza, szybko wchłania. Przynosi natychmiastową ulgę suchym dłoniom. Póki jest na dłoniach tworzy ochronną warstwę, nawilża, lecz po spłukaniu niestety należy powtórzyć kremowanie, gdyż powraca uczucie ściągniętej i wysuszonej skóry. Krem szczególnie zachwycił mnie zapachem oraz poręczną tubką, która mieści się w damskiej torebce :) Chociaż tubka w połączeniu z konsystencją daje pewną wadę, a mianowicie produkt okazuje się mało wydajny...

KREM DO RĄK I PAZNOKCI LIRENE PARAFINOWY


Według producenta: polecany jest do pielęgnacji skóry suchej oraz do wzmocnienia paznokci. Krem skutecznie likwiduje szorstkość naskórka dzięki Formule Parafinowej o właściwościach odżywczych, ochraniających płaszcz lipidowy skóry.
  • Parafina stała – nawilża i zatrzymuje wilgoć w skórze.
  • Olej parafinowy – nawilża, wygładza i zmiękcza skórę.
  • Biotyna (witamina H) – utrzymuje prawidłowy stan skóry. Zapobiega szorstkości i suchości skóry.
  • Niacyna (witamina B3, wit. PP) – przyspiesza proces regeneracji skóry.
Krem szybko się wchłania pozostawiając na skórze ochronny film. Przy skłonności do uporczywego pierzchnięcia naskórka stosować krem jako stałą, systematyczną pielęgnację dłoni.

Według mnie: Parafina zmiękcza, nawilża, tworzy barierę ochronną na skórze, nie pozwalając jej na utratę wody. Ponadto zabezpiecza przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Kosmetyki z jej zawartością okazują się genialne i taki też jest parafinowy krem do rąk Lirene.
Wyraźnie wygładza, nawilża, zmiękcza, niweluje szorstkość i uczucie wysuszenia, napięcia skóry już od pierwszego zastosowania. Nawet po umyciu uczucie to pozostaje. Zauważyłam też, że zmiękcza skórki przy paznokciach, co oczywiście jest ogromnym, kolejnym plusem kremu. Szybko się wchłania, nie lepi się i super pachnie! Polecam na zimę :)

KREM KURACJA DO RĄK LIRENE REGENERACJA


Według producenta: polecany jest do specjalistycznej pielęgnacji skóry bardzo suchej, szorstkiej i zniszczonej. Receptura kremu, dzięki formule DermoProtect, zapewnia natychmiastową regenerację, a także specjalistyczną pomoc w szczególnie niesprzyjających warunkach np. zimą lub podczas codziennych domowych czynności.
  • Alantoina – łagodzi podrażnienia, wygładza i zmiękcza skórę.
  • Masło Shea – ma działanie łagodzące i odżywiające naskórek.
  • Gliceryna – silnie nawilża skórę, poprawia miękkość naskórka.
Krem szybko się wchłania pozostawiając na skórze ochronny film zabezpieczający skórę przed wysuszaniem.
Stosować kilka razy dziennie oraz jako kurację na noc. Przy skłonności do uporczywego pierzchnięcia naskórka stosować krem jako stałą pielęgnację dłoni.
Według mnie: dobrze się rozprowadza, błyskawicznie wchłania, nie brudzi, nie tłuści. Od pierwszego zastosowania daje świetne efekty, przede wszystkim przynosi ulgę spierzchniętej, a nawet popękanej skórze dłoni. Nawilża, zmiękcza i naprawdę regeneruje. Im dłużej i bardziej regularnie się go stosuje, tym piękniejsze i zdrowsze są dłonie. Muszę sprezentować kurację do rąk Lirene- Regeneracja mojemu tacie, który zawsze zimą ma problemy ze skórą dłoni (pęka mu skóra, aż do krwi), ale też potrzebne mu będą rękawiczki, których nigdy nie nosi...

CYTRYNOWY KREM DO RĄK LIRENE WYGŁADZENIE


Według producenta: polecany jest do codziennej pielęgnacji skóry przesuszającej się.
Receptura kremu zapewnia intensywne nawilżenie, wygładzenie skóry dłoni, zabezpieczając ją przed niszczącym działaniem chlorowanej wody i detergentów. Dzięki lekkiej formule krem łatwo się wchłania, pozostawiając skórę miękką i gładką w dotyku.
  • Sok z cytryny – wygładza i zmiękcza skórę.
  • Hialuronian sodu – zabezpiecza skórę przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych.
  • Gliceryna – nawilża skórę, poprawia miękkość naskórka.
Według mnie: jednym ze składników cytrynowego kremu do rąk Lirene jest gliceryna. Pamiętam za czasów mojego dzieciństwa jedyny krem do rąk- glicerynowy właśnie. Pachniał okropnie, był tłusty, długo i beznadziejnie się wchłaniał, posmarowane nim popękane dłonie okropnie szczypały. Brrr. Ale i tak ciągle go używaliśmy, bo nic innego na rynku kosmetycznym nie było (przynajmniej nie przypominam sobie). Dziś, jak widać, mamy zatrzęsienie produktów pielęgnacyjnych do rąk, ale dla tradycjonalistów znajdzie się i krem glicerynowy. Jednak jest to już krem z innej epoki, wreszcie na miarę potrzeb! Tym razem jest to produkt Lirene, a nie jak dawniej Polleny. Współczesny cytrynowy krem glicerynowy ładnie pachnie, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Nawilża, wygładza i zmiękcza, nie szczypie, ani nie piecze przy zetknięciu z popękaną skórą. Opakowanie produktu estetycznie wygląda, jest wygodne i ekonomiczne. I taki właśnie jest cytrynowy krem do rąk Lirene (z gliceryną).

4 komentarze:

  1. Ja używam czerwonego kremu Garniera - póki co chyba najbardziej mi się sprawdza. Ale Lirene nie testowałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię produkty tej firmy. Ale tych kremów do rąk nie używałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za ten test!Krem do rąk zajmuje ważne miejsce w mojej torebce i na pewno skorzystam z Twojej opinii:)Na razie skończyłam tubkę Lirene "ratunek" i jestem bardzo zadowolona.Teraz czas na pozostałe!
    Marta.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie używam kremu Liren Regeneracja. Mam ogromne problemy z suchą skórą na dłoniach, a zimą nie jestem w stanie rozprostować nawet rąk, bo skóra jest tak napięta i popękana. Stosowałam już wiele kremów, ale z żadnego nie jestem do końca zadowolona. Liren Regeneracja stosuję od tygodnia i muszę przyznać, że zaczynam dostrzegać pierwsze efekty. Dziś zamierzam nałożyć grubą warstwę kremu na noc i założyć rękawiczki. Zobaczymy jaki będzie efekt. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...