„Lis
i osioł”, „Mysz i kot”, „Chory kotek”, „Katechizm
polskiego dziecka”, „Niezapominajki” to moje lubiane wiersze z
dzieciństwa. Każdego z nich miałam wtedy jako osobną książeczkę.
Zanim urodził się Rysiu chciałam je wszystkie przewieźć i
ustawić w rysiowej biblioteczce, ale niestety KTOŚ (jak się dowiem
kto, to nie wiem co mu zrobię!) oddał je na makulaturę :( Było
mi okropnie smutno…
Teraz otrzymałam tomik „Najpiękniejszych wierszy dla dzieci” i ku mojej radości są tam również te moje lubiane! W wydaniu zebrano popularne ludowe rymowanki, wiersze I. Krasickiego, S. Jachowicza, A. Fredro, A. Mickiewicza, M. Konopnickiej, W. Bełzy, Artura Oppmana, B. Ostrowskiej oraz J. Czechowicza. Każdy utwór został kolorowo zilustrowany.
Teraz otrzymałam tomik „Najpiękniejszych wierszy dla dzieci” i ku mojej radości są tam również te moje lubiane! W wydaniu zebrano popularne ludowe rymowanki, wiersze I. Krasickiego, S. Jachowicza, A. Fredro, A. Mickiewicza, M. Konopnickiej, W. Bełzy, Artura Oppmana, B. Ostrowskiej oraz J. Czechowicza. Każdy utwór został kolorowo zilustrowany.
Ta
książka powinna znaleźć się w każdym domu obowiązkowo!
Zapoznajmy nasze dzieci z dawną poezją oraz z poetami wszech
czasów. Wiersze te powinny być w naszej polskiej kulturze
niezapomniane!
A
jakie są Wasze ulubione wiersze z dzieciństwa?
Moje ulubione były: "Spóźniony słowik" i "O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci" :D
OdpowiedzUsuń