poniedziałek, sierpnia 20, 2018
TEST LALKI NIEMOWLACZKA BAMBOLINA SMILY PLAY
Lalek u nas w domu jest pod dostatkiem... Co okazja, Córka dostaje kolejną lalkę. Barbie, bobasy wołające "Mama!", bobaski ... będące po prostu bobaskami, dzidziusie- dziewczynki, dzidziusie- chłopcy, tyle, że bez "siusiaka"- nic mnie już nie zaskoczy. Najgorsze jest to, że wszystkie są hitem na 5 minut, a później lądują w pudle 😔. I właśnie dostaliśmy kolejną lalkę... Ta jednak, o dziwo, okazała się spełnieniem marzeń Córki 😅. Zainteresowany jest nią nawet Syn oraz każdy, komu zostanie przedstawiona Bambolina...
Bambolina to lalka niemowlaczek Smily Play. Ma 35 cm wysokości i jest wykonana z miękkiego, przyjemnego w dotyku i bezpiecznego plastiku. Nie wydaje żadnych dźwięków (dzięki Bogu!), a jej główne atuty to... robienie siku, po ówczesnym napojeniu jej wodą z butelki oraz płakanie prawdziwymi łzami (bez wrzeszczenia!- uff. Takie rzeczy to potrafią tylko lalki 😆). Miałam trochę obawy, że podłoga będzie ciągle zalana, ale nie. Niemowlaczek jest tak wymyślony, że siusia tylko wtedy, kiedy naciśniemy na jego nóżkę, a płacze wówczas, kiedy naciśniemy na lewe ramię. Takie to proste, a takie fajne!
Do zestawu dołączony jest różowy nocniczek, a także butelka do karmienia, którą można napełniać wodą. Bambolina jest również ubrana w piżamkę, którą można zdejmować oraz uroczą opaskę (widziałam też wersję z czapeczką).
Że lalki rozbudzają instynkt opiekuńczy, wie każdy. Ale może nie wpadliście jeszcze na to, że taka siusiająca lalka z nocnikiem jest świetną towarzyszką podczas treningu nocnikowego 😉. My już dawno mamy to za sobą, lecz jestem pewna, że Bambolina uprzyjemniłaby nam ten trudny czas. Jedno z moich Dzieci za nic w świecie nie chciało siadać na nocnik, i już na sam widok uciekało i krzyczało. Jeśli macie podobny problem, można zachęcić dziecko (nawet chłopca przecież) mówiąc, że "skoro lala siedzi na nocniku, to tobie też się uda. Zobacz, jakie to fajne! Usiądźcie sobie razem. Posadź lalę na nocniczek" etc. Spróbować warto!
Pewnie już Wam w głowie świta pytanie: "dobra, dobra, ale ile to cacko kosztuje?". Na stronie producenta tej zabawki- Smily Play, jej cena to około 100zł. Czy to dużo, czy mało, to kwestia pewnie sporna. Ja mam dosyć zabawek tanich i chińskich, które właściwie od razu nadają się do wyrzucenia. Nie stać mnie też na zabawki za kilkaset złotych, z których dziecko i tak wyrośnie. Uważam, że cena za Bambolinę jest odpowiednia do jakości- mam pewność, że nawet maluch nie zrobi sobie nią krzywdy, nic się nie wyłamie, materiał jest bezpieczny, trwały, całość wygląda estetycznie.
Od kiedy Bambolina trafiła pod opiekę moich Dzieci, właściwie wszystkie inne lalki mogłyby zniknąć 😀...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trafiłam tu przypadkiem, ale chyba zostanę na dłużej. ;) Świetny wpis! A lala jest rewelacyjna. Wygląda bardzo ładnie, a jej funkcje na pewno skutecznie umilają czas zabawy najmłodszym. Myślę, że warto rozważyć jej zakup.
OdpowiedzUsuń