wtorek, sierpnia 11, 2015

"SUPERŻYWNOŚĆ. JEDZENIE I MEDYCYNA PRZYSZŁOŚCI", D. Wolfe, Wyd. Vivante 2015


Według badań Touchideas, 40% POLAKÓW lubi zdrową kuchnię i wybiera zdrową żywność! Jak dla mnie wynik jest bardzo zaskakujący. No bo skoro 40% ludzi dobrze je, to skąd się bierze co 3. człowiek z problemem nadwagi lub otyłości? Hmm, może chodzi o to, że obżerają się oni zdrową żywnością?

Skoro coraz wielu z nas odwiedza eko sklepy, zainteresowanie powinna wzbudzić książka pt. "Superżywność. Jedzenie i medycyna przyszłości". Czym jest superżywność? Czy chodzi właśnie o produkty eko, organic czy szeroko pojęta zdrową żywność?

Superżywność to produkty, które nie tylko zaspokajają głód, są smaczne, świeże i naturalne, ale także- a może i przede wszystkim- pełnią inne niezwykle ważne funkcje: dostarczają organizmowi wszelkich witamin, minerałów i składników odżywczych, wpływają pozytywnie na cały ustrój, jak i mają działanie lecznicze. To takie życiodajne paliwo, stawiające na nogi, przywracające zdrowie i przedłużające życie. Przesada? Każdy mam prawo do swojego zdania i głosić to, co uważa, jednak autor potwierdza swoje tezy licznymi badaniami naukowymi. Poza tym David Wolfe jest światowej sławy cenionym ekspertem od surowej diety i zdrowego odżywiania.

Na swojej top liście 10 rodzajów super produktów wymienia: jagody goji, kakaowca, maka, produkty pszczele, spirulinę, niebieskozielone algi AFA, fitoplankton morski, aloes, siemię konopne i orzechy kokosowe. Warto jeszcze żywić się acai, chlorellą, jagodami camu camu, jagodami inkaskimi, bulwą yaconu, listownicowcami i morwą indyjską. Brzmi bardzo egzotycznie, prawda? Całe szczęście sklepy ekologiczne stają się coraz lepiej zaopatrzone i coraz więcej z powyższej listy można dziś u nas kupić. Tylko czy produkty, które przemierzyły nierzadko tysiące kilometrów mają jeszcze swoją cudowną moc?

Autor przekonuje jednak, że warto po nie sięgać. Książka jest naprawdę interesująca. Każdy artykuł żywieniowy został tu szczegółowo opisany, począwszy od jego nazwy łacińskiej, po historię, fakty i legendy jego dotyczącej, walorach prozdrowotnych, sposobach spożywania, na egzotycznych przepisach kulinarnych skończywszy. To skarbnica wiedzy o zdrowej żywności. Są oczywiście i liczne zdjęcia, a także tabele informujące o dokładnej ilości składników odżywczych.

Niemniej warto poszukać i odżywiać się produktami lokalnymi, jak najmniej przetworzonymi, naturalnymi i w rozsądnych ilościach. Przypomnijmy sobie o dostępnych w Polsce kiszonkach (tak prostych do zrobienia w każdym domu!), zbożach, warzywach i owocach sezonowych. A jeśli już musimy jeść mięso, to decydujmy się na to żyjące swobodnie i naturalnie...

P. S. Książkę "Superżywność. Jedzenie i medycyna przyszłości" D. Wolfe znalazłam w atrakcyjnej cenie (chyba najtaniej) w księgarni internetowej taniaksiazka.pl.


3 komentarze:

  1. Brzmi interesująco. Z chęcią przyjrzymy się tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawa pozycja - warto ją mieć, przeczytać i sięgać aby sobie przypominać!

    OdpowiedzUsuń
  3. konopie to superżywność, zgadzamy się :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...