KOSZYK PIĘKNA OD LIRENE

Zrobiło się już naprawdę zimno i nieprzyjemnie. Ja tam nie przepadam za taką aurą (delikatnie mówiąc), ale co mam zrobić? Najchętniej na pół roku przeniosłabym się do Włoch lub Hiszpanii. Hmm, dlaczego to jest niemożliwe do zrealizowania???

Uprzyjemniam więc sobie życie śródziemnomorską kuchnią, kulturą, oddającą letni klimat, wspomnieniami ciepłych dni oraz- bo jestem kobietą- kosmetykami przywołującymi relaks na świeżym powietrzu, pachnącym kwiatami i owocami. Tak, są takie produkty. Dobrym przykładem są  żele pod prysznic Lirene Różany ogród, Brzoskwiniowy deser, Szampańska truskawka. 

Aromaterapia doskonale odpręża, pozwala choć na kilkanaście minut zapomnieć o porze jesienno-zimowej i wyobrazić sobie, że jest właśnie środek lata, a ja odświeżam się po upalnym dniu. Powietrze pachnie jeszcze różami, a w kuchni czekają na mnie niedojedzone brzoskwinie i truskawki z galaretką i bitą śmietaną... Czujecie ten klimat?

Żele pod prysznic Lirene po raz kolejny ratują moje samopoczucie :)

Oprócz wspomnień sprzed kilku miesięcy, warto również pomyśleć racjonalnie. Jest zimno, na dworze wilgotno, we wnętrzach sucho i ciepło. Skóra doznaje kilka razy dziennie termicznego szoku, reagując przesuszeniem, zaczerwienieniem, szorstkością, szarym odcieniem, może być i podrażniona. W takim przypadku, samo przywoływanie lata nie pomoże! Potrzebna jest codzienna, intensywna, a jednocześnie delikatna pielęgnacja całego ciała. A skoro jesteśmy już przy marce Lirene, polecam
emolienty Lirene: kojącą emulsję, odżywcze serum sos oraz balsam lipidowy.

My matki, doskonale znamy kojące wartości emolientów. Każda z nas choć ze słyszenia, wie czym one są. Jednak do tej pory, byłam pewna, że emolienty przeznaczone są głównie dla niemowląt i dzieci z atopowym zapaleniem skóry. Sama chwilami podbierałam Dzieciakom emolientowe cuda. Hurra! Już nie muszę :)

Seria emolienty Lirene, to odpowiedź na potrzeby bardzo suchej skóry ciała. Produkty te charakteryzują się wysokim stężeniem emolientów. Zawierają olej ryżowy i sojowy, które bogate są w NNKT (Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe) omega 3,6 i 9, substancje przywracające naturalną równowagę hydrolipidową skóry.
Godne polecenia!