- O, szyszki! Ile masz?
- Trzy.
- A ja mam dwie!
- Pokaż. Uhm. Wrzuć do koszyka, to będziemy mieli razem pięć.
- No dobra. A damy mamie i tacie po jednej?
- Dobra. Żeby nie było im smutno, to im damy.
- Ale zostanie wtedy jeszcze coś dla nas?
Ot, dziecięca matematyka. A kto ma w domu więcej niż jedno dziecko, ten pewnie zaobserwował, że jego pociechy zaczęły liczyć bardzo szybko- wśród rodzeństwa ciągłe porównywanie, kto ma więcej robi swoje ;)
Maluch wie, że jak ma coś jednego, to starczy tylko dla niego, a jak dwa, to będzie też i dla brata. Trzy? Hmm to już problem, bo jak to sprawiedliwie podzielić (najczęściej wychodzi 2 dla mnie, 1 dla ciebie ;) ). Cztery- to wiadomo, że starczy dla całej rodziny po jednym...
Liczne badania wskazują, że najmłodsi uwielbiają matematykę i doskonale sobie z nią radzą! Przekonywał o tym choćby Glenn Doman- fizjoterapeuta, zwolennik nauki liczenia i czytania od najwcześniejszego dzieciństwa. Wiele faktów niestety też wskazuje na to, że maluchy zatracają matematyczną przyjemność w pierwszych latach szkoły... Smutne...
Ale! Jako rodzice, możemy rozwijać pasję liczenia u naszych milusińskich. Możemy się bawić w ten sposób z roczniakiem, przedszkolakiem, jak i młodszym uczniem. Poznawać królową nauk w domu, jak i na spacerze. O każdej porze roku, przy każdej pogodzie. Brakuje Wam pomysłów? Ta książka będzie idealna!
"Liczymy na spacerze" to rewelacyjne wydanie dla kreatywnych, lubiących się bawić opiekunów, a jednocześnie miłośników przyrody. Książka dla rodziców, którzy chcą zaimponować swoim dzieciom! Książka na nudę, na ciekawy spacer, na mądrze spędzony czas, na wspólną chwilę z rodziną podczas weekendu, na zabawę, będącą nauką... Po prostu musisz ją mieć!
Dzięki niej nauczysz dzieciaki pojęcia cyfr, czasu, kształtów, osi liczbowej, dodawania, odejmowania, tworzenia par, mierzenia długości, rzucania do celu, ułamków, mnożenia i dzielenia, logicznego myślenia, a także innych podstawowych, aczkolwiek niezwykle ważnych matematycznych umiejętności!
"Liczymy na spacerze" to mnóstwo pomysłów na zabawę matematyką! Jako belfer, i jako rodzic gorąco polecam!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.