czwartek, października 08, 2015

"KICIA KOCIA W AFRYCE", "KICIA KOCIA W PRZEDSZKOLU", "KICIA KOCIA MÓWI DZIEŃ DOBRY!", A. Głowińska, Wyd. Media Rodzina


Moja Córka ma bzika na punkcie kotów. Części garderoby, przytulanki, zabawki, sztućce, talerze, spinki, gumki, książki, kolorowanki...- wszystko musi mieć coś związanego z kotem. Istne wariactwo! Nie wiem, skąd się to wzięło, bo my z Mężem za kotami nie przepadamy, no ale kto powiedział, że nasze Dziecko musi mieć takie samo upodobania co my...
Cieszę się, że superbohaterem Córki nie został(a?) Hello Kitty. Owszem, wśród kocich motywów gdzieś tam i ona się pojawia, ale bez szału. Inne koty też się liczą. Na przykład Kicia Kocia. Boszeee, podaruj Dziecku książkę to później będzie cię maltretować, żebyś czytała od deski do deski, na okrągło w kółko to samo! Dlatego sukcesywnie poszerzamy kolekcję serii o Kici Koci, żeby nie zwariować.


Tym razem sympatyczna (i polska!) kotka idzie do przedszkola ("Kicia Kocia w przedszkolu"). Opowiada jak się w nim spędza czas, z kim się bawi oraz, że mama zawsze pamięta by ją odebrać po podwieczorku. Cała historia niesie pozytywne przesłanie, że przedszkole jest fajne, ciekawe, jest w nim wesoło, a czas mija szybko. Ta książeczka może okazać się pomocna, kiedy maluch przechodzi kryzys i z jakiegoś powodu do przedszkola chodzić nie chce. Nam to się zdarzyło kilka tygodni temu i Kicia Kocia też przyczyniła się do ustania problemu.


Innym razem, młoda kotka wraz ze swoim przyjacielem Packiem sprawdzają moc wesołych pozdrowień ("Kicia Kocia mówi: Dzień dobry"). Witając się serdecznie z napotkanymi ludźmi, zauważają ich radość i uśmiech na twarzach, co sprawia kotkom dużą przyjemność.


A dla tych, którzy chwilami nie potrafią cicho siedzieć i słuchać czytanej książeczki (czyli umówmy się- dla wszystkich dzieciaków!), proponuję "Kicię Kocię w Afryce". To nie tylko kolejna ciekawa opowieść kotki, ale także mnóstwo kolorowanek i zadań do wykonania- nie tylko takich manualnych z kredkami w rączce, ale także takich słownych, z wymaganą prostą odpowiedzią na pytanie. Gaduły będą przeszczęśliwe i ci, co lubią mazać po książkach również ;) Tytuł bardzo przypadł nam do gustu!

Zatem czekamy na kolejne opowieści Kici Koci :)

1 komentarz:

  1. Kicia Kocia to jedna z ulubionych bohaterek maluchów. Też ją lubimy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...