czwartek, lutego 27, 2014

TEST KREMU NA CELLULIT I ROZSTĘPY BINGOSPA

Moim zdaniem: marzy mi się, by producenci kosmetyków wymyślili fluid kryjący cellulit (jeśli już coś takiego istnieje, dajcie znać! Kupię od razu, choć aż tak poważnego problemu nie mam, ale- wiadomo- zawsze mogłoby być lepiej...). Tymczasem testuję krem na cellulit i rozstępy BingoSpa z L-karnityną, kofeiną i imbirem. Składniki wydają się idealne na walkę z okropnym wrogiem- cellulitem (patrz opis producenta). I jestem nawet zadowolona. Krem pięknie pachnie, dając energetycznego kopa. Konsystencja jest idealna, to rzeczywiście krem, a nie lekki balsam. Wchłaniając się nie pozostawia tłustych śladów. Skóra jest miękka, nawilżona, gładka.
Kosmetyk umieszczono w plastikowej buteleczce o pojemności 500ml, z praktyczną pompką. Fajna sprawa, spotykam się z tym pierwszy raz, jeśli chodzi  o krem antycellulitowy.
Cena jest też atrakcyjna- ok. 28zł.

Zdaniem producenta: L-karnityna stymulując przepływ limfy ułatwia spalanie nadmiaru tłuszczu i usuwanie produktów ubocznych przemiany materii. Kofeina usuwa z tkanek nadmiar tłuszczów, wyszczupla i ujędrnia ciało. Wyraźnie zmniejsza cellulit i zbędną wodę podskórną. Ekstrakt z imbiru poprawia mikro krążenie i przyspiesza metabolizm komórkowy. 
Regularne i systematyczne stosowanie kremu BingoSpa na cellulit i rozstępy przyspiesza proces usuwania nadmiaru tkanki tłuszczowej oraz zmniejsza widoczność rozstępów.
http://www.bingosklep.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...