Uwielbiam
ciasta marchewkowe! Temu imbir dodaje pikanterii, a sok z pomarańczy
orzeźwienia ;) Przepis znalazłam w książce „Kuchnia
niskotłuszczowa”.
Składniki:
CIASTO:
225
g mąki
1
łyżeczka proszku do pieczenia
1
łyżeczka sody oczyszczonej
2
łyżeczki mielonego imbiru
0,5
łyżeczki soli
175
g cukru muscovado
225
g startej na drobnych oczkach marchwi
2
kawałki kłącza imbiru w syropie, osączonego i posiekanego
25
g startego korzenia świeżego imbiru
60
g rodzynek koryntek
2
średnie roztrzepane jajka
3
łyżki oleju
sok
z 1 pomarańczy
POLEWA:
225g
odtłuszczonego miękkiego sera
4
łyżki cukru pudru
1
łyżeczka esencji waniliowej
DO
DEKORACJI:
tarta
marchew
kłącze
świeżego imbiru
mielony
imbir
Przygotowanie:
Mąkę,
proszek, sodę, imbir mielony, kłącza oraz korzeń, sól, cukier,
marchew i rodzynki dobrze wymieszać ręką. W osobnej misce ubić
jajka z olejem i sokiem pomarańczowym. Następnie przelać do masy
i dobrze połączyć. Ciasto włożyć do natłuszczonej formy. Piec
w temp. 180 st. C około 1 h (sprawdzać patyczkiem). Po wyjęciu i
schłodzeniu ciasta przygotować polewę. W misce zmiksować ser z
cukrem pudrem i esencją waniliową. Rozprowadzić po całej
powierzchni ciasta, a na końcu udekorować.
Jak
widać na zdjęciu, nie mogłam się doczekać zjedzenia ciasta,
dlatego odpuściłam sobie robienie polewy. Zrobię ją następnym
razem ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.