Wcale nie rzadko zdarza się, że dzieci tak bardzo się czymś emocjonują, że aż robią się z tego chore. Ogromna radość, podekscytowanie, a przy tym lęk przed nieznanym to przeżycia, z którymi trzeba nauczyć się sobie radzić. Wpływają one na ciało, które często reaguje fizycznymi objawami, np. gorączką, bólem brzucha, biegunką, suchością w gardle, drżeniem rąk itd.
Miałam uczennicę pierwszej klasy, która w dniu wycieczki zawsze się chorowała i musiała zostawać w domu. Stało się tak kilka razy. Wspólnie z jej rodzicami doszliśmy do wniosku, że jest to właśnie nadmierna ekscytacja szkolnym wyjściem. Wyjaśnienie dziewczynce co się z nią dzieje, uświadomienie jej emocji w pozytywnej, pełnej akceptacji atmosferze okazało się sukcesem. Od tamtej pory uczennica ta już zawsze brała udział w wycieczkach i nigdy później nie stanowiło to dla niej problemu.
W radzeniu sobie z emocjami, bardzo ważne jest ich uświadomienie sobie. Wszystkie emocje są równie ważne, potrzebne i dobre! Dzieci oczywiście potrzebują w tym zakresie pomocy zaufanej i bliskiej osoby. Z pomocą przychodzą także opowieści i książeczki terapeutyczne. Do takich można zaliczyć całą serię "Basi". W części "Basia i taniec", poruszany zostaje właśnie problem radzenia sobie z ekscytacją, a jednocześnie lękiem przed nieznanym.
Pewnego popołudnia mama Basi stwierdza, że chciałaby uczestniczyć w zajęciach flamenco. W tej samej szkole tańca organizowane są także zajęcia baletu dla dzieci, w związku z tym, i mama i Basia postanawiają uczyć się pięknie ruszać w rytm muzyki. Dziewczynka nie może się doczekać pierwszych zajęć, a kiedy wreszcie mają się za chwilę rozpocząć, źle się czuje, ma tremę. Całe szczęście mama tłumaczy jej, że także czuje lekki niepokój przed czymś, co robi pierwszy raz. Obie wspierają się i życzą sobie udanej zabawy. Po zajęciach są bardzo szczęśliwe i nie mogą doczekać się kolejnych tańców.
Opowieść ta jest dowcipna, radosna i mądra, jak to u "Basi" bywa :)
Miałam uczennicę pierwszej klasy, która w dniu wycieczki zawsze się chorowała i musiała zostawać w domu. Stało się tak kilka razy. Wspólnie z jej rodzicami doszliśmy do wniosku, że jest to właśnie nadmierna ekscytacja szkolnym wyjściem. Wyjaśnienie dziewczynce co się z nią dzieje, uświadomienie jej emocji w pozytywnej, pełnej akceptacji atmosferze okazało się sukcesem. Od tamtej pory uczennica ta już zawsze brała udział w wycieczkach i nigdy później nie stanowiło to dla niej problemu.
W radzeniu sobie z emocjami, bardzo ważne jest ich uświadomienie sobie. Wszystkie emocje są równie ważne, potrzebne i dobre! Dzieci oczywiście potrzebują w tym zakresie pomocy zaufanej i bliskiej osoby. Z pomocą przychodzą także opowieści i książeczki terapeutyczne. Do takich można zaliczyć całą serię "Basi". W części "Basia i taniec", poruszany zostaje właśnie problem radzenia sobie z ekscytacją, a jednocześnie lękiem przed nieznanym.
Pewnego popołudnia mama Basi stwierdza, że chciałaby uczestniczyć w zajęciach flamenco. W tej samej szkole tańca organizowane są także zajęcia baletu dla dzieci, w związku z tym, i mama i Basia postanawiają uczyć się pięknie ruszać w rytm muzyki. Dziewczynka nie może się doczekać pierwszych zajęć, a kiedy wreszcie mają się za chwilę rozpocząć, źle się czuje, ma tremę. Całe szczęście mama tłumaczy jej, że także czuje lekki niepokój przed czymś, co robi pierwszy raz. Obie wspierają się i życzą sobie udanej zabawy. Po zajęciach są bardzo szczęśliwe i nie mogą doczekać się kolejnych tańców.
Opowieść ta jest dowcipna, radosna i mądra, jak to u "Basi" bywa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.