3 PORADNIKI, KTÓRE ZBLIŻĄ CIĘ DO RODZICIELSTWA BLISKOŚCI

Jeżeliby zapytać przypadkowych ludzi, czym jest Rodzicielstwo Bliskości, większość odpowiedziałaby prawdopodobnie: wspólne spanie z dzieckiem, karmienie piersią przynajmniej do wieku przedszkolnego, bezstresowe wychowanie, a także wychowanie małego dziecka. Nic bardziej mylnego! Rodzicielstwo Bliskości to reagowanie na potrzeby dziecka w każdym wieku, to bycie wrażliwym, opiekuńczym, świadomym rodzicem (to w takim ogromnym skrócie i uogólnieniu).

Ojcem Rodzicielstwa Bliskości jest amerykański pediatra William Sears, a jego publikacje są biblią wielu świadomych rodziców. Tym razem chciałam Tobie przedstawić najnowsze tytuły innych autorów, warte przeczytania, które zbliżą Cię do wychowania zgodnego z tym nurtem.

1. "Psychologia geniuszu", A. Fuller, Wyd. Mamania 2017

Oto najlepsza książka o wspieraniu kreatywności i zdolności, jaką do tej pory przeczytałam, a musicie wiedzieć, że o kreatywności pisałam pracę dyplomową- mam więc jakieś pojęcie w tej kwestii 😉.

"Psychologia geniuszu" zaczyna się "Najważniejszym komunikatem, jaki możesz dać swojemu dziecku"- krótkim rozdziałem, który rodzice i nauczyciele powinni przykleić sobie na lodówkę i często go powtarzać- najpierw sobie, później dzieciom:

"(...) Pomyśl o najmądrzejszej osobie, którą znasz, i wiedz, że nosisz w sobie ten sam potencjał co ona. Jesteś tak samo zdolny, twórczy i mądry. (...) Musisz próbować, próbować i jeszcze raz próbować. Nie każdy egzamin zdasz śpiewająco, nie każdy konkurs wygrasz i nie do każdej drużyny zostaniesz wybrany. (...) Nie musisz być świetny zawsze i we wszystkim. Tak naprawdę właśnie wtedy, kiedy popełniasz błędy (...)- masz okazję najwięcej się nauczyć. Nadejdą takie chwile, kiedy będziesz miał ochotę porzucić swoje marzenia. Traktuj te chwile jak sprawdzian. Nie wolno ci się poddawać (...). Nade wszystko jednak- pamiętaj, że kocham cię zawsze tak samo: nieważne, czy przegrywasz, czy wygrywasz. I chcę, żebyś miał niesamowite życie, bo wiem, że jesteś do tego zdolny. Kocham cię i wierzę w ciebie."

Piękne prawda? A to tylko fragment! Ta książka jest pełna niesamowitych słów, które warto zapamiętać, ale przede wszystkim wcielić w rodzinne życie. Nie ma tu miejsca na walkę, na wyścig szczurów, na "bitwę po trupach" czy strategię "byle do przodu". To wartościowy i mądry poradnik dla rodziców, którzy wierzą w swoje dzieci i pragną uwolnić im skrzydła, , by wzleciały w niebo swoich możliwości. Jak podkreśla autor, my- rodzice oraz nauczyciele jesteśmy "neuroarchitektami" rozwoju naszych dzieci!

W jaki sposób uwolnić geniusz najmłodszych? Jak poznać ich mocne strony? Jak nauczyć koncentracji, skutecznego myślenia, zapamiętywania, robienia notatek? Jak podsycać dziecięcą ciekawość? Przeczytaj "Psychologię geniuszu", a poznasz nieskończoną ilość wskazówek, jak rozwijać mózg, a czego unikać, by go nie hamować. A przy okazji, rozwiniesz również swoją kreatywność 😉. Bardzo polecam!

2. "Akcja adaptacja", A. Stein, Wyd. Mamania 2017

Pamiętam swój stres, kiedy zapisywałam swoje Dzieci do przedszkola. Najpierw- którą placówkę wybrać i czy się dostaną? Dostali, choć przy okazji dowiedzieliśmy się wiele o ludziach- przykre doświadczenie... Drugi powód do stresu- czy szybko zaadoptują się w nowym miejscu, instytucji? Dawałam Dzieciom i nam- rodzicom prawo do początkowych trudności, lecz obawiałam się, że będzie ciężko- w końcu z każdym z nich przesiedziałam na urlopie wychowawczym, bez rozstań, bez nocowania u Babć...

Jeśli masz ochotę w szczegółach przeczytać, co wtedy przeżywałam, odsyłam Cię do archiwalnego wpisu tutaj.

Przygotowania do zostania przedszkolakiem rozpoczęliśmy jeszcze przed startem rekrutacji. Chodziliśmy na spacery w okolice placówek, spotykaliśmy się z dziećmi, które chodzą już do przedszkola i podejmowaliśmy temat w taki sposób, by kilkulatek mógł przekazać młodszemu, jak dumnie i fajnie chodzić do placówki. Czytaliśmy wiele książeczek, mnóstwo rozmawialiśmy, tłumacząc jak to będzie, szykowaliśmy wspólnie wyprawkę. Doszło aż do tego, że gdy po ogłoszeniu wyników rekrutacji w przedszkolu, wyszliśmy z niego, Syn zaczął płakać, że chce tam zostać, a ja mam iść w tej chwili do pracy! Młodsza Córka z kolei, gdy codziennie odbierała ze mną Syna z przedszkola, awanturowała się, że teraz to Ona zostaje, a my mamy iść do domu 😌.

Pewne jest to, że każde dziecko, jak i jego rodziców czekają przedszkolne wyzwania. Mogą pojawić się takie problemy jak: bójki z rówieśnikami, krzyki, obrażanie, nie słuchanie wychowawców, nie dostosowywanie się do panujących w grupie zasad, niechęć do (wspólnych) zabaw, sprzątania po sobie, do leżakowania poza domem, tęsknota za bliskimi, wybuchy złości, brak wiary w siebie, niechęć do dzielenia się z innymi, wycofanie, moczenie się, niepokojące opowieści przedszkolaka, jak i inne.

O tym, jak przygotować rodzica i malucha do przedszkola oraz o wyzwaniach tego jakże istotnego etapu dzieciństwa napisała w swej książce "Akcja Adaptacja" Agnieszka Stein. To uwielbiana przeze mnie psycholożka, zajmująca się Rodzicielstwem Bliskości oraz budowaniem relacji. Jest również autorką innych cenionych i wartościowych publikacji. Jeśli więc właśnie zastanawiasz się nad wyborem placówki dla swojego kilkulatka, przeczytaj tę książkę- koniecznie!

3. "Zdrowy jak japońskie dziecko", N. Moriyama, W. Doyle, Wyd. Muza 2017

Gdyby ktoś mnie zapytał, gdzie żyją najzdrowsze dzieci, odpowiedziałabym z przekonaniem: w Szwecji. To przecież właśnie tam dzieci są hartowane od maleńkości, spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu niezależnie od pogody, jedzą dużo ryb, mają najlepszą edukację, a także system ubezpieczeń społecznych, co czyni ich jednym z najszczęśliwszych narodów na świecie. Tymczasem międzynarodowe badanie z 2012 roku- nieoficjalnie nazwane Światowymi Igrzyskami w Zdrowiu- wykazało, iż najdłużej w pełni zdrowia żyją Japończycy! Szwedzi są dopiero na 10. miejscu!

Ale przecież to właśnie Japonia należy do tzw. "niebieskich stref", czyli miejsc w których żyje najwięcej ponadstulatków. To wysoko rozwinięty kraj z bardzo dobrym i nowoczesnym systemem opieki zdrowotnej. W jego kulturę wpisane jest promowanie zdrowego stylu życia, stosowanie zdrowych nawyków żywieniowych, przestrzeganie prozdrowotnych zwyczajów, zwracanie uwagi na higienę, ale także ograniczanie stresu, dążenie do kontemplacji, utrzymywanie bliskich relacji czy narodowe poczucie "ikigai" (czyli celu w życiu). Te wszystkie czynniki sprawiają, że w Japonii panuje wysoka świadomość zdrowia już od najmłodszych lat.

Kiedy fala otyłości zalewa świat, podobno w Kraju Kwitnącej Wiśni spada liczba dzieci z tą przypadłością! Jak to jest możliwe?

Książka "Zdrowy jak japońskie dziecko" opisuje ciekawie "12 zwyczajów japońskich dzieci, które zmieniają życie". Przeczytaj, bo warto, tymczasem zdradzam Ci, cytując fragmenty "7 sekretów pielęgnacji zdrowia twojego dziecka:

1. Ulepsz posiłki twojej rodziny tak, by zwiększyć ilość składników odżywczych. (...)
2. Celebruj radość z jedzenia i elastycznej powściągliwości. (...)
3. Inspiruj dziecko, by czerpało przyjemność z jedzenia. (...)
4. Podawaj jedzenie na niewielkich talerzach i nie szczędź owoców i warzyw. (...)
5. Zachęcaj rodzinę do spędzania co najmniej 60 minut dziennie na umiarkowanie intensywnej aktywności fizycznej. (...)
6. (...) Regularnie jedzcie wspólne, rodzinne posiłki. Gotujcie i jedzcie zdrowo i smacznie, dając przykład dzieciom. (...)
7. Bądź dla swojego dziecka autorytetem w kwestii stylu życia. (...)"

W książce znajdziesz także mnóstwo wartych wdrożenia inspiracji, jak zdrowo karmić swoje dziecko, a także kilkadziesiąt orientalnych przepisów.


Po lekturze trzech wymienionych poradników mam poczucie, że  wzbogaciłam swoje kompetencje rodzicielskie. Dlatego też szczerze polecam i Tobie "Psychologię geniuszu", "Akcję adaptacja" oraz "Zdrowy jak japońskie dziecko".