Wiosna jest kobietą. Piękna jak kwitnące kwiaty, dająca życie jak życiodajna przyroda, zmienna jak pogoda w ostatnich tygodniach. Potrafi być zaskakująco gorąca lub zimna. Silna i delikatna jednocześnie...
Niedawno wpadły w moje sidła bardzo kobiece książki, które idealnie komponują się we wiosenne klimaty:
1. "Życie motyli", K. Ryrych, Wyd. Literackie 2017
W tej powieści nie tylko główna bohaterka przeobraża się jak motyl. Cała książka taka jest- początkowo, zupełnie jak gąsienica- trochę nieciekawa, a jednak ma w sobie jakąś obietnicę, więc czytelnik brnie dalej. W stadium poczwarki robi się sielsko, domowo, ciepło, a jednocześnie brak akcji. Na ostatnim etapie- kiedy wreszcie pojawia się piękny motyl- książka zaskakuje optymistyczną zmianą życia bohaterki, kipi dobrą energią, podnosi na duchu. Im dalej brnęłam w dalszą część "Życia motyli" tym trudniej było mi przestać czytać...
Lektura idealna dla kobiet, które potrzebują zmiany, mają dość życia czyimś życiem, są gotowe krzyknąć "Dość!", lecz boją się co dalej poczną. Lecz życie nie kończy się po rozwodzie, ani po utracie przyjaciółki, ani nawet po wyprowadzce z domu dorosłego dziecka. Jeśli tylko otworzysz się na zmianę, ona do Ciebie przyjdzie. A raczej sama jej dokonasz 😉.
2. "Seksownik, czyli mądrze i pikantnie", K. Miller, B. Pawłowicz, Wyd. Zwierciadło 2017
Nie byłabym w stanie wypowiadać się publicznie, na przykład tutaj na blogu, o seksie. A mimo to chcę Cię zachęcić do przeczytania tej książki. Jest w niej o seksie, grzecznie i pikantnie, pewnie niektóre kobiety by się zniesmaczyły, ale ja akurat uwielbiam autorkę tej książki- psychoterapeutkę i seksuolożkę, która pisuje felietony też do mojego ukochanego "Zwierciadła" oraz pojawia się czasem w innych mediach. Uwielbiam jej swobodę mówienia o seksie i związkach bez owijania w bawełnę, dosadnie, a jednocześnie nie pruderyjnie.
Jestem ZA edukacją seksualną! Taką z prawdziwego zdarzenia, nauczaną przez osoby świeckie, wykształcone w tym kierunku, a nie przez księży, siostry zakonne lub katechetów. Rozwój seksualny jest częścią każdego człowieka, dlatego każdy powinien znać swoje ciało, fizjologię oraz ich wpływ na psyche- emocje, doznania, reakcje. Poza tym, jak mamy tworzyć związki doskonałe, "dopóki śmierć nas nie rozłączy", skoro nie znamy psychologii płci przeciwnej?
Kilka lat temu zostałam zaproszona na ślub koleżanki ze szkolnych lat. Lubiłyśmy się kiedyś bardzo, mogłyśmy szczerze rozmawiać o chłopakach, chociaż tematu seksu nigdy nie podjęłyśmy, ale to też były inne czasy. W każdym razie, pomyślałam sobie, że fajnym prezentem będzie znana i pozytywnie oceniana książka o inteligencja seksualnej. No w końcu w małżeńskie warto wiedzieć o jej istnieniu. Wiesz, że panna młoda się na mnie obraziła? Po jej ślubie kontakt się szybko urwał... Dla niektórych seks jest ciągle tabu, a szkoda.
Nie namawiam do seksualizacji codziennego życia. I tak, gdzie się nie obejrzymy, wszędzie można natknąć się na erotyzm. Warto jednak zrozumieć czym jest seksualność, jako część życia każdego człowieka. Nie każdy musi uprawiać seks, nie każdy musi go lubić, ale każdy jest istotą seksualną, także dziecko czy ksiądz- czy tego chcemy, czy nie!
A "Seksownik" czyta się, jakbyśmy rozmawiały z przyjaciółką. Świetna lektura i- moim zdaniem- obowiązkowa!
3. "Sirocco", S. Ghayour, Wyd. Insignis 2017
Sirocco oznacza "gorący, suchy wiatr, który wieje ze wschodu na zachód, czasem opisywany jako ciepły, ostry i parny." I taka dokładnie jest ta kulinarna książka. Autorka- Sabrina Ghayour, łączy w niej dwa światy- bliskowschodni z zachodnim. Orientalne smaki, które uwielbiam i poznaję, lecz są mi ciągle obce, zderzają się tu ze znaną i popularną kuchnią europejską. Jak smakuje ów mieszanka?
Obłędnie! "Sirocco" to ostatnio moje smaki! Mnóstwo warzyw, orzechów, past do chleba, dipów, sałatek, troszkę tylko mięsa, ale za to tego delikatnego, chudego, aromatycznego, a na koniec odrobina zdrowej słodyczy. Są też i pomysły na kulinarną randkę 😉. Feeria barw, smaków i zapachów, które wzbogacają kulturę domowej kuchni.
Sabrina Ghayour proponuje proste dania oparte na przyprawach bliskiego wschodu (np. zatar, sumak, szafran, kiszone cytryny, jak i inne). Są one coraz bardziej popularne i jednocześnie dostępne w naszych sklepach. Często zastanawiam się, w jaki sposób je zastosować- teraz, dzięki tej książce- mam odwagę to zrobić 😉. W domowej spiżarce brakuje mi jeszcze kiszonych cytryn- chciałam je zrobić sama, ale chyba najpierw kupię gotowe, by poznać ten egzotyczny smak i mieć się na czym wzorować.
"Sirocco" to pięknie wydana książka. Można z niej gotować, jak i bez końca oglądać smakowite zdjęcia. Jest zdecydowanie bardziej kobieca niż wydania Nigelli Lawson!
A Ty jakie kobiece książki mi polecisz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.