Złości mnie hałas. Irytuje mnie ludzka bezmyślność. Wkurza mnie chamstwo. Wku* mnie kłamstwa i oszustwa. Urządzam małe awanturki, kiedy jestem przed miesiączką. Szybko tracę cierpliwość, kiedy jestem niewyspana albo głodna. Krzyczę, kiedy czuję się bezsilna. A Ciebie co irytuje?
Każdy z nas ma prawo do złości. To emocja, jak każda inna, a jednak jest jedną z najbardziej niezrozumiałych. Oczekiwania społeczne są takie, by lepiej jej nie okazywać. Tymczasem, jak pisze Ewa Szyndlarewicz w swojej książce "Złość odczarowana", "złość, której nie wyrażamy, nie rozpływa się w nicości". Tłumiona kumuluje się w ciele, a później wybucha lub niszczy nas od środka.
Gniew jest naturalny, normalny, ba- potrzebny każdemu z nas! Ale trzeba go okiełznać i wyrażać w konstruktywny sposób, nie raniąc innych. Jak to zrobić, opowiada we wspomnianej książce psycholożka, terapeutka, specjalistka pracy z emocjami, autorka niniejszej publikacji. Dla wielu osób może to być przełomowa lektura, która stanie się początkiem być może uwolnienia, być może radości, być może pierwszej refleksji nad tą niechlubną częścią życia. W każdym razie, możemy mówić o rozwoju osobistym, tak ważnym, by było nam lepiej.
Ewa Szyndlarewicz przygląda się złości z różnych stron. Dużo miejsca poświęca niewyrażonej emocji: mechanizmom jej powstawania, działaniem oraz skutkom tłumienia. Cieszę się, że jest o tym mowa, ponieważ stereotypowo myślimy, że wyrażanie złości szkodzi, a nie jesteśmy świadomi, jak rujnuje nas zamiatanie jej pod przysłowiowy dywan.
Specjalistka zwraca również uwagę na ważność stawiania granic, których przekraczanie prowadzi do pojawiania się złości. A gniew przecież niesie za sobą informację: "Coś jest nie tak!", dlatego warto się temu przyjrzeć. Na początek poznać swoje potrzeby, nauczyć się wytyczać granice, aż w końcu asertywnie o nie dbać. W rozdziale temu poświęconym, znajdziemy praktyczne i proste ćwiczenia, które pozwolą nam kształtować tę ważną umiejętność.
Bardzo mnie zainteresowało przyjrzenie się złości z perspektywy różnych podejść terapeutycznych: analizy transakcyjnej (AT), terapii akceptacji i zaangażowania (ACT), psychoanalizy, kontekstu systemowego, terapii Gestalt, dialektycznej terapii behawioralnej (DBT). Choć każde z nich zwraca uwagę na coś innego- szuka źródeł gniewu w innym miejscu oraz proponuje inne techniki radzenia sobie, to wspólne dla nich jest zrozumienie, że emocja ta jest źródłem informacji o czymś, co się z nami dzieje.
Ogromnym atutem tej książki jest przedstawienie konkretnych, prostych i praktycznych technik, które pozwolą zauważyć w sobie emocję złości, nazwać ją, pobyć z nią, zaakceptować, aż w końcu uwolnić. Jest to praca z oddechem, mindfulness, aktywność fizyczna, kontakt z naturą, wsparcie społeczne, arteterapia domowa, medytacja, pisanie dziennika emocji, praktykowanie wdzięczności. Te holistyczne metody pracy z emocjami, nie wymagają nakładu finansowego i dostępne są gdziekolwiek jesteśmy, a do tego są formą zdrowego wyrażania gniewu. Prowadzą do głębszego poznania siebie- swoich emocji, potrzeb, jak i- być może- dawnych zranień, które ciągle dają o sobie znać.
Ewa Szyndlarowicz wprost mówi również o złości w związkach, złości występującej u dzieci i nastolatków, a także o złości rodziców wobec swoich latorośli. Wszystko to jest naturalne, ale... musimy nauczyć się oraz najmłodszych zdrowego wyrażania emocji.
I w końcu, jak reagować na krzywdzący gniew bliskich, by chronić siebie? Koniecznie przeczytajcie w książce!
"Złość odczarowana" to publikacja zwięzła, konkretna, bez moralizatorskiego tonu i co już powiedziałam- bardzo praktyczna. To taki "pomocownik", kiedy nie wiesz co zrobić, ale coś byś chciał, chciała jednak zmienić. Autorce udało się ocieplić, ukoić i uspokoić moje serce, mimo trudnego i emocjonującego tematu.
Bardzo zachęcam do lektury!
😃
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Sensus.
Nie miało to jednak wpływu na moją opinię o książce.
Dziękuję za przekazanie egzemplarza recenzyjnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.