Mam wrażenie, że teraz biegają wszyscy. No przynajmniej ci najbardziej zmotywowani. A motywacja i jogging są teraz w modzie. I bardzo dobrze, moda na zdrowie przynosi najwięcej korzyści!
Ale słuchajcie Dziewczyny, ja akurat nie biegam :( Nie biegam, bo bolą mnie kolana w trakcie i po treningu i w ogóle to wydaje mi się jakaś nuda tak biec... Za to wolę spacerować w tempie umiarkowanym bądź szybkim w ciekawym miejscu przyrody, np. po szlakach turystycznych, najlepiej w moich ukochanych górach, choć nie tylko. Za górską wspinaczką tęsknię! Ale za bieganiem, nieeeeeeee...
Więc biegać, czy nie? Czy z takim podejściem jak ja, można polubić bieganie? Czy jest na to jakiś uniwersalny sposób, przepis? Ha! Znalazłam poradnik "Przepis na bieganie" :)
Podtytuł sugeruje, iż jest to książka żywieniowa dla aktywnych, lecz po lekturze okazało się, że nie tylko. Autorka- Małgorzata Majewska- daje wiele cennych wskazówek z własnego doświadczenia: jak zacząć, jak się zmotywować, jaki wpływ na ciało i psyche ma uprawianie tegoż sportu, jak biegać na długich dystansach, np. maratonach.
Dla każdego prawdziwego biegacza równie istotny jak kondycja jest sposób odżywiania. I jest to rzeczywiście główny temat tej książki. Na początek- praktyczna charakterystyka i funkcja składników żywieniowych takich jak węglowodany, białka, tłuszcze. Osobne rozdziały poświęcono cukrom oraz wegetarianizmie. Cała reszta to mnóstwo przepysznych przepisów na każdy posiłek dnia: śniadania, zupy, dania główne, desery, kolacje, wegetariańskie napoje. Jest w czym wybierać, by dieta była urozmaicona, zdrowa i dawała dużo potrzebnej energii.
Dla tych co biegają poradnik ten stanowi must have! A dla mnie- fanki pozostałych dyscyplin sportowych- także stanowi ciekawe źródło inspiracji kulinarnych, jak i motywacyjnego kopa ;)
A więc "teraz wszystko w Twoich rękach"*!
*cytat pochodzi z książki "Przepis na bieganie" M. Majewskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.