Dzieciaki filozofują i zadają trudne pytania już od momentu opanowania pierwszych słów: A co to? A do czego to? A po co? A dlaczego? Szybko rozwijają się w tej umiejętności: A dlaczego niebo jest niebieskie, a trawa zielona?- to klasyk wśród pytań milusińskich. Z czasem jednak robi się coraz poważniej i trudniej: A co to znaczy kochać? A po co ludzie umierają? A kto jest dobrym człowiekiem?. I jak odpowiedzieć na TAKIE pytania???!
Bardzo dobrze, że one się w ogóle pojawiają. To oznacza, że mamy myślące dziecko. Tylko stwarza to problem, w jaki sposób wytłumaczyć młodemu istotę człowieczeństwa. Jak dobrać słowa, ile odkryć prawdy, by nie przerazić, i jaki moment na poważne rozmowy wybrać? Przecież nam- rodzicom w takiej sytuacji też musi się chcieć myśleć. Mi przynajmniej trudno filozofować przy gotowaniu 2-daniowego obiadu lub odkurzaniu mieszkania...
A co jeśli dziecko nie podejmuje "trudnych" tematów? Jak go do tego skłonić? No przecież nie zmusisz.
Właśnie odkryłam świetną serię książeczek dla najmłodszych w wieku 6+. Składa się na nią kilka tytułów, np: "Uczucia, co to takiego?", Życie, co to takiego?" i inne, w tym najnowszy, który mamy- "Piękno i sztuka, co to takiego?".
Książka w bardzo ciekawy sposób przedstawia pojęcie piękna, sztuki, artyzmu, użyteczności, estetyki czy wolności wyrażania się poprzez twórczość. Autor nie podaje jednak gotowych, uniwersalnych odpowiedzi, a ukazuje różne możliwości rozumowania, jak i skłania do samodzielnych poszukiwań odpowiedzi.
Treść publikacji jest odpowiednio dostosowana do możliwości odbioru przez młodego czytelnika- nie jest jej za dużo, nie przytłacza, nie mąci małej główki ;) Do tego zabawne ilustracje ułatwiają i uprzyjemniają odbiór.
"Dzieci Filozofują" to zdecydowanie ambitna seria książek dla dzieci i ich rodziców. I takie właśnie lubię ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.