To nie jest kolejna dietetyczna moda. To konieczność wielu ludzi na całym świecie. Dieta bez laktozy, czyli cukru występującego w mleku. Co ciekawe, skłonność do nietolerancji laktozy zależna jest od szerokości geograficznej. "W Polsce szacuje się, że problem ten dotyka 1,5% dzieci i niemowląt oraz 25% dorosłych. Niektóre populacje, np. Azjaci zamieszkujący Daleki Wschód, obciążone są tą przypadłością prawie w 100%"! Ogólnie na całym świecie dotyczy to aż 70% ludności (Źródło danych: "Skrzat gotuje bez laktozy").
Nietolerancja laktozy wywołuje takie dolegliwości jak biegunki, bóle brzucha, wzdęcia, odbijanie, wymioty, wysypkę lub przewlekłe zmiany skórne, a nawet w skrajnych przypadkach- wstrząs anafilaktyczny.
Niemowlętom uczulonym na białka mleka krowiego podaje się hydrolizaty białkowe, to znaczy mleko modyfikowane z białkiem rozbitym na drobne cząsteczki. Dzięki temu ryzyko wystąpienia alergii jest znikome. Im młodsze dziecko, tym łatwiej "godzi się" na dietę pozbawioną laktozy. Niemowlę przy pierwszych próbach podawania hydrolizatów często się krzywi, lecz z głodu często się poddaje. Maluch 2-3-letni, jak i starsze dziecko zaczyna się jednak buntować. Z jakiej racji ma nie dostać budyniu lub białego sera? Przecież inni je jedzą, więc ono też chce! Kilkulatek nie rozumie czym jest alergia. Ale na pewno musi to być coś złego, skoro nie wolno jeść wszystkiego, co się chce i skoro mama stresuje się każdym daniem, a nawet produktem spożywczym...
Nadchodzą jednak posiłki ratownicze! Yyy to znaczy oddziały ratunkowe w postaci małych skrzacików pod dowództwem Skrzata. Skrzat gotuje bez laktozy i nauczy tej umiejętności każdą mamę, a nawet każdego tatę! Trzeba go tylko zaprosić do swojej kuchni, zrobić trochę miejsca dla reszty skrzaciej armii, poszukać pomocnika, w którego najlepiej wcieli się dziecko oraz przygotować odpowiednie produkty.
Skrzat doskonale zna gusta kulinarne najmłodszych, dlatego też proponuje mnóstwo przepisów na słodkości. Na przykład ciasteczka, muffinki, ciasta, omlety, racuszki. Myślicie, że na diecie bez laktozy, nie można zajadać się budyniem? No to jesteście w błędzie. Koniecznie ze swoimi maluchami spróbujcie masy budyniowej pana Karpia ;)
Rodzice jednak woleliby, by ich dzieci jadły "konkrety", a nie tylko słodycze. Proszę bardzo i na to Skrzat także coś poradzi. Może życzą sobie Państwo leczo strusia Fabiana albo pasztet z cukinii żółwicy Stefanii? A może placki ziemniaczane kwoki Ireny? Mmmm, pasta z tuńczyka i sera tofu biedronki Marysi smakuje wybornie, koniecznie musicie skosztować.
Jeśli Skrzat zagości u Was na dobre, jestem pewna, że zaprosi Was do swojego Klubu Kucharzy Wyjątkowych. Ach, co to za zaszczyt!!!
Myślę, że ze Skrzatem w kuchni i Wam i dzieciom będzie lżej...
Rowniez nie toleruje laktozy. Polecam dostepne w lidlu mleko bezlaktozowe 1,5%tl. Nie jest drogie i smakowo nie czuc roznicy.
OdpowiedzUsuń