poniedziałek, maja 31, 2021

"TATRY. PRZEWODNIK DLA DUŻYCH I MAŁYCH" Barbara Gawryluk, Paweł Skawiński, Wydawnictwo Literackie 2021



Kiedy pytam swoich Uczniów w wieku wczesnoszkolnym, kto z nich był kiedykolwiek w górach, zgłasza się mniej niż połowa klasy, choć zdecydowana większość chciałaby pojechać w góry w najbliższym czasie. Odpowiedzi są niezmienne od lat... Bardzo mnie interesowało, ilu Polaków wybiera górzyste tereny na letni wypoczynek. Jak podaje portal podroze.pl, w 2019 roku zaledwie 29% rodaków wybrało urlop na południu Polski. Dlaczego tak mało z nas docenia jej uroki? 🌄

Jako dziecko, z Rodzicami byłam w górach może dwa razy- w Szklarskiej Porębie i w Karpaczu. Bywaliśmy głównie tam, gdzie się dało dojechać samochodem lub wyciągiem, choć, "tak, góry są piękne, ale z dołu, więc po co na nie wchodzić"... A mnie zawsze one zachwycały i z bliska, z daleka. Miałam to szczęście, że wyjeżdżałam na obozy wędrowne, rajdy i wycieczki, dzięki czemu bywałam na południu Polski nawet dwa razy w roku w sezonie wiosenno-letnim. Rodzice chwalili moje zamiłowanie do tej niezwykłej części przyrody, ale odkryli ją przede mną nauczyciele i przewodnicy, którzy byli wielkimi fascynatami i znawcami gór (wiem, że niektórzy mnie czytają, dlatego z tego miejsca dziękuję Wam i pozdrawiam ciepło! 😘). 

Niestety mając Dzieci, trudniej jest nam się wybrać na wielogodzinne wędrówki, co wiąże się z noszeniem podręcznych bagaży całej naszej Czwórki, a wcześniej szykowaniem się, bardziej odpowiedzialnym planowaniem... Może i trochę są to wymówki (znam wiele rodzin, dla których to żaden problem. Jak ja Was podziwiam!), ale też i moja obsesja, by wszystko było bezpieczne, by mieć plan A, B i C na każdą ewentualność, dla każdego członka rodzina z osobna i wszystkich naraz jednocześnie... Ale to nie znaczy, że Moje Dzieci są w tej nielicznej grupie, która w górach nie była, o nie! Byliśmy, wędrowaliśmy i nawet jeździliśmy rowerami, a Syn brał udział w KIDS BIKE MARATON w Szklarskiej Porębie. 🏆 To było trzy lata temu, dlatego najwyższy czas, by wybrać się gdzieś znowu. Karkonosze, Bieszczady, Tatry, Pieniny?
🌄

Prosto z wydawnictwa trafiła do nas wielka i pięknie wydana książka "Tatry. Przewodnik dla dużych i małych". Zakochaliśmy się w niej od razu 😍



Barbara Gawryluk, uznana polska autorka książek dla dzieci, której szczególnie bliskie są tematy przyrodnicze, wraz z Pawłem Skawińskim, emerytowanym już dyrektorem Tatrzańskiego Parku Narodowego, przewodnikiem tatrzańskim od 50 lat, a także ratownikiem ochotnikiem TOPR, opowiadają o Tatrach w tak fascynujący sposób, że jest się gotowym ruszyć w drogę, zanim skończy się czytać do końca 😁.

Choć ilustrowany i to przepięknie, choć napisany prostym językiem, choć adresowany do najmłodszych, ten przewodnik jest pełen szczegółów dotyczących tatrzańskich miejsc, przyrody i opisów wędrówek. Docenią go również dorośli za wiedzę o najlepszych trasach pieszych wycieczek, ciekawostki i anegdoty, o których opowiedzieć może tylko ktoś, kto zna te góry jak własny dom.


Książka ta została podzielona na krótkie rozdziały, które stanowią główne tematy. Po wyjaśnieniu, że Tatry leżą w Tatrzańskim Parku Narodowym i co to oznacza, wyruszamy na szlak 😊. Jak się przygotować? Na co zważać? Jaka pogoda panuje w górach? Co oznaczają kolory szlaków (całe życie uważałam, że kolor czarny oznacza najtrudniejszy teren, a to nieprawda!😆)? Do których dolin warto się wybrać (a także jak, skąd i kiedy najlepiej), które szczyty wybrać jeśli jesteśmy początkujący, a które są dla mocno wprawionych? Skąd się wziął krzyż na Giewoncie? Czy warto zabierać ze sobą ukochaną psinę? Kim są taternicy i grotołazi? Czy można wejść do jaskini? Które zwierzęta mamy szansę zobaczyć, a do których lepiej się nie zbliżać? Gdzie się udać, by zobaczyć stawy, potoki i wodospady? Co to są schroniska (pokolenie naszych dzieci tego nie wie!)? Skąd się biorą lawiny i czy występują w Polsce? Jest też o nartach i skitouringu! Jaka jest historia TOPR-u i dlaczego to tak ważna organizacja? Oczywiście nie zabrakło informacji o Zakopanem (czy jest tam coś innego, poza górami?) i o samych góralach. I co bardzo ciekawe, poznacie tatrzańskie legendy! A na samym końcu lektury, możemy sprawdzić swoją wiedzę o Tatrach.


Choć czytając, będziecie prawdopodobnie siedzieć gdzieś na kanapie, pod drzewem, a może leżeć na hamaku, przeżyjecie prawdziwe przygody! Za sprawą tej książki, naprawdę można się poczuć, jak w górach! I pewnie dlatego, że autorom udało się ożywić opowieści, w czytelnikach- zarówno tych małych, jak i nieco starszych 😉- budzi się chęć i potrzeba bliskiego kontaktu z naturą, a szczególnie z Tatrzańskim Parkiem Narodowym! Lektura ta jest niesamowita, dlatego polecamy ją Wam na każdą porę roku, ale szczególnie teraz- po wielomiesięcznym odcięciu się od świata, od przyrody, od wyjazdów. Może akurat za sprawą tej książki, w tym roku wybierzecie kierunek: południe? A nawet jeśli nie, to przybliżycie się chociaż mentalnie do Tatr i- zapewniam!- odtąd inaczej będziecie o nich myśleć 😊



Kategoria wiekowa: 7+
Ilość stron: 88
Oprawa: twarda








2 komentarze:

  1. Brzmi bardzo ciekawie! W wakacje wiele osób zabiera swoje pociechy w Tatry i na pewno fajnie byłoby im je pokazać z innej strony - z takim właśnie książkowym przewodnikiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...