Pewien Borsuk prowadził spokojne i poukładane życie w użyczonym przez ciocię Lulę domku. Każdego dnia "bezustannie, niestrudzenie i z energią małego młotka" pochylał się nad kamieniami- polerował je, szlifował, odkrywał, co oznaczało Ważną Pracę nad Kamieniami. Miał nawet swój pokój kamienny, w którym wykonywał te wszystkie istotne czynności. To było najważniejsze pomieszczenie w całej norce. Aż pewnego dnia, zupełnie niespodziewanie (choć zgodnie z zapowiedziami cioci, która wspominała o tym w kilku listach. No ale Borsuk odłożył je nieprzeczytane), zjawił się Skunks. W jego czerwonej walizce, znajdowała się książka, gwizdek na kury i piżama. A to oznaczało tylko jedno. Skunks miał zostać współlokatorem Borsuka...
Już nic nie było takie jak dawniej. Całe spokojne i poukładane życie Borsuka, wywróciło się do góry nogami. Skunks miał naturę zupełnie inną od niego. Był głośny, wszędzie go było pełno, zamienił jego pokój kamienny na...- a sami przeczytajcie- a gdyby tego było mało, wprost uwielbiał kury, zapraszając je do wspólnego już domku!
Czy Skunks miał szansę zostać przyjacielem Borsuka? Przeczytajcie tę historię ze swoimi dziećmi! To opowieść o akceptacji, szacunku oraz wartości chodzenia na kompromis. Przezabawna i cudnie wydana 😊
Kategoria wiekowa: 7-12
Ilość stron: 144
Oprawa: twarda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.