Bycie oczytanym pomaga odnaleźć się w każdym towarzystwie. Znając przecież setki, a nawet tysiące bohaterów i sytuacje, w których się znaleźli, możemy przewidzieć jak i my powinniśmy się zachować. Niemniej warto poznać obowiązujące społeczne etykiety oraz ludzką naturę od strony faktycznej wiedzy psychologicznej.
Każdy z nas ma swoje zasady, według których określa kulturę osobistą, na przykład jedni nie kłócą się w obecności osób trzecich, inni ustępują miejsca starszym itd. Jednak te, jak i inne podobne zachowania powinny być normą obowiązującą wszystkich. "Sztuka bycia i obycia" (M. A. Brzozowski, Wyd. Muza 2017) to praktyczny poradnik dla tych, którzy uważają, że... są kulturalni lub- takich też znam- im wolno wszystko. Zastanawiam się tylko nad absurdem- skoro ci, którzy powinni zaznajomić się z tą książką uważają, że wcale tego nie potrzebują, jak ich skłonić do jej przeczytania? W każdym razie, tym, którzy jednak starają się nie popełniać faux pas tytuł polecam.
Autor znany z magazynu "Twój Styl" podpowiada, jak zachować się w codziennych sytuacjach: jak dbać o wygląd, jak nie umrzeć ze wstydu lub braku bon tonu w towarzystwie, jak odnieść kulturalny sukces w relacjach służbowych, jak uniknąć wirtualnych wpadek czy jak przeżyć rodzinny survival na uroczystościach rodzinnych. Rady są krótkie, proste i oczywiste dla dobrze wychowanych. Ich dopełnieniem są zabawne rysunki Henryka Sawki oraz podsumowujący książkę spis słów zakazanych, prostackich zachowań oraz tych, które zawsze robią dobre wrażenie. Na zakończenie- a może warto jednak od tego zacząć- sprawdźcie swą wiedzę w "Teście- savoir vivre w stu pytaniach".
By nie wyjść na prostaka, warto czytać. Oraz uśmiechać się! Bo emocje ludzi, z którymi przebywamy są zaraźliwe. Naturalnie ciągnie nas do osób pogodnych i radosnych, natomiast wiecznych malkontentów lepiej unikać. Tych, co nieszczerze pokazują zęby w niby- uśmiechu też lepiej omijać szerokim łukiem. Ulrich Schnabel w swojej książce "Ile kosztuje uśmiech?" (Wyd. Muza 2017) odkrywa pułapki emocjonalne, które czyhają na współczesnego człowieka. Podpowiada jak korzystać z mediów i Facebooka, by nie zwariować oraz jak radzić sobie z emocjami w pracy i w związkach.
Warto zdać sobie sprawę z tego, iż emocje to raczej nasz słaby punkt niż broń, która wygra każdą wojnę. Choć często uważamy, że słuchamy naszego mózgu (jesteśmy przecież rozsądnymi ludźmi), to jednak jest odwrotnie- to mózg słucha naszych emocji. Uczucia towarzyszą nam zawsze i wszędzie, dlatego warto przeczytać tę książkę i poznać zaskakujące studium ludzkich uczuć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.