poniedziałek, maja 01, 2017
"ŻYCIE PASTERZA", J. Rebanks, Wyd. Znak 2017
Ile można opowiadać o owcach? Sama jestem zaskoczona- nawet ponad 300 stron...
"Życie pasterza" to historia mężczyzny, który odziedziczył farmę po dziadku, a także ojcu. Fach ten został mu więc przekazany z pokolenia na pokolenie. James Rebanks wiedzie życie w Krainie Jezior, górzystym zakątku północno- zachodniej Anglii. Rocznie miejsce to odwiedza 16 milionów turystów, a rodowici mieszkańcy stanowią mniejszość. Malownicze opisy Krainy Jezior sprawiają, że jesteś tam, razem z autorem. Czujesz poranną mgłę na swojej twarzy, to świeże powietrze, widzisz zieleń górzystej roślinności, odnosisz wrażenie, że wypasanie owiec jest również Twoim życiem!
Kiedy myślisz o pracy pasterza, wyobrażasz sobie pewnie spokojne i błogie życie odludka. Tymczasem, za sprawą tej książki, okazuje się, że to ciężka harówa nie dla każdego. Trzeba być sprawnym fizycznie, ale i wytrzymałym psychicznie. Trzeba też umieć współdziałać z naturą, ale i umieć współpracować z okolicznymi pasterzami. Hodowcy często jednoczą siły, są względem siebie życzliwi (nawet jeśli w jakimś stopniu się nie lubią), uczciwi, lojalni, łączy ich szczególna więź.
Wszystko pięknie, ale... książka niejako mnie rozczarowała. Przyznam szczerze, chwilami (po kilkudziesięciu stronach) byłam znudzona opowieściami o owcach i obowiązkach z nimi związanych. Po tytule okrzykniętym przez "The New York Times"- "urzekającym", spodziewałam się zachwytu od pierwszych po ostatnie zdanie. A tego nie poczułam. Z drugiej jednak strony, zainteresowało mnie w jakiejś części życie pasterzy i Kraina Jezior, więc chciałam brnąć w lekturę dalej. Poza tym, wczuwając się w opowieść, można odkryć jej drugie dno...
Niewątpliwie jest w niej jakiś urok. Takie są właśnie bestsellery 😉- pełne sprzeczności...
Czy masz ochotę poznać prawdziwe życie pasterza?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.