Jamie Oliver nie mógłby być moim mężem z różnych powodów, ale mógłby być moim kumplem ;) Albo kolegą z pracy..., sąsiadem..., znajomym z czasów dzieciństwa.., znajomym znajomych... Niestety żadna z tych opcji nie jest możliwa. Pozostaje mi więc tylko gotowanie z jego przepisów.
A pojawiła się ku temu nowa okazja, bo właśnie trafiła do księgarń i jest już w moich rękach nowa książka kulinarna Jamie'ego- "Gotuj zdrowo dla całej rodziny".
Brytyjski kucharz, znany jest nie tylko z licznych programów telewizyjnych o gotowaniu czy perfekcyjnie wydawanych książek kulinarnych. Promuje także zdrowy styl życia, zdrową i ekologiczną żywność, walczy z problemem otyłości w społeczeństwie (nie tylko w Wielkiej Brytanii) oraz ze śmieciowym jedzeniem. Dzięki temu, że współpracuje ze sztabem specjalistów, w tym lekarzy i dietetyków, angażuje w swoje działania brytyjskich polityków, jak i nagłaśnia swoje działania w mediach, można przypisać mu niejeden sukces. A przy tym jest tak naturalny, jakby był jednym z nas, a nie celebrytą. I za to właśnie go cenię.
Książka "Gotuj zdrowo dla całej rodziny" urzekła mnie od pierwszego przepisu- czekoladowej owsianki z sezonowymi owocami (choć szczerze- nie wygląda apetycznie), aż po ostatni- lody owocowe na patyku (bajecznie kolorowe). Prezentowane tu pomysły Jamie'ego są bardzo proste, szybkie w wykonaniu, smaczne, zdrowe i rodzinne. Potrzebne składniki znajdują się właściwie w prawie każdym domu, a jeśli nie, można je kupić nawet w osiedlowym sklepie. Sami zobaczcie propozycje Oliver'a: śniadaniowe oponki, placki i naleśniki, smoothie z owoców, płatków, bakalii, a nawet chleba razowego, magiczne jajka, frittata, awokado na grzance na 18 sposobów (!), drób w różnej postaci, makarony, zupy, ryże (w tym potrawki, curry i risotto), zapiekanki, sałatki... Wszystko to proste smaki, ale efekt przepyszny!
Jeśli znacie wcześniejsze publikacje tego kucharza, wiecie, że przepisy i świetne zdjęcia to nie wszystko. Tym razem, autor dzieli się kuchennymi trikami. I znowu mamy tu prostotę, lecz jakże ułatwiającą życie zabieganej mamie! Jak przygotować różnorodny obiad na cały weekend za jednym gotowaniem? Jak szybko przygotować proste pesto i zrobić jeszcze zapasy na później? Jak zrobić ciekawy sos np. do makaronu, by można było go jeszcze zamrozić w kilku porcjach? Jak przygotować różne pasty curry, także na zapas? To i jeszcze więcej podpowie nam Jamie.
Ostatni rozdział to z kolei pomysły, rady, sztuczki i wskazówki Oliver'a na codzienne rodzinne gotowanie. Czyli, jak gotować dla tylu osób- w tym niejadków i bliskich o wyrafinowanych gustach kulinarnych ;) - i nie zwariować? Co radzi spec- praktyk, który wyżywił - i robi to nadal!- nie tylko swoją 6-osobową rodzinę, ale i miliony ludzi? Przeczytajcie sami.
I powiem Wam teraz, że mam dylemat, która z książek Jamie'ego Oliver'a jest moim zdaniem najlepsza. Do tej pory "Każdy może gotować" nie miała sobie równych, lecz teraz...? Chyba "Gotuj zdrowo dla całej rodziny" wyszła na prowadzenie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą opinię :) Twoje zdanie na ten temat jest dla mnie niezwykle ważne.